Jeden z największych węży w Polsce. Na jego widok bierz nogi za pas
Bardzo rzadko można spotkać go w Polsce. Jeśli jednak komuś uda się na niego natknąć, może zdziwić go jego rozmiar. Czy powinniśmy się bać węża Eskulapa? Nie każdy wie, że grozi mu wyginięcie.
Może mieć nawet 2 m długości. Wąż Eskulapa to jeden z największych gadów żyjących w Polsce. Jego wygląd przeraża, jednak czy rzeczywiście nam zagraża? Mimo że bardzo trudno go spotkać, warto wiedzieć, co zrobić, gdy nas ugryzie.
Wąż Eskulapa – gdzie można go spotkać?
Wąż Eskulapa to prawdziwy olbrzym. W Polsce największy osobnik mierzył ponad 160 cm, jednak na świecie żyją znacznie dłuższe okazy. Warto wiedzieć także, że samce z tego gatunku są znacznie większe od samic, co w przypadku tego typu zwierząt jest dość rzadkie.
Można go rozpoznać po oliwkowo-brązowym kolorze. Co więcej, jego przednia cześć ciała jest znacznie jaśniejsza od ogona. Bywa również, że na brzuchu pojawiają się ciemniejsze plamki. Dodatkowo wyróżniają go średniej wielkości oczy z okrągłą źrenicą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eskulapa jest najrzadszym wężem w Polsce. Gad ten szczególnie upodobał sobie Bieszczady oraz Góry Sanocko-Turczańskie. Uwielbia ciepłe i dobrze nasłonecznione miejsca. Środowisko, w którym żyje, powinno być także wilgotne, dlatego często pojawia się u wybrzeży rzek, jezior, a także w lasach oraz na łąkach.
Zwierzę jest zaliczane do zagrożonych gatunków, dlatego gdy stanie na naszej drodze nie powinniśmy robić mu krzywdy. Ochronie podlegają także jego jaja, tak by w przyszłości narodziło się więcej tego typu osobników.
Czy wąż Eskulapa jest jadowity?
Co zrobić, gdy spotkamy węża Eskulapa? Okazuje się, że nie jest on jadowity. Kiedy jednak wyczuje w nas zagrożenie, może dotkliwie nas ukąsić. Mimo że nie stanie nam się krzywda, rana może nas boleć. Właśnie dlatego, jeśli spotkamy go na swojej drodze, warto od razu zejść mu z drogi.
Czym w takim razie żywi się ten gatunek? Poluje przede wszystkim na myszy, ptaki oraz ich jaja. Uwielbia także krety, jaszczurki, a nawet małe węże. Co ciekawe, gdy już upatrzy sobie jakąś ofiarę, obezwładnia ją pyskiem, a następnie dusi. Później najczęściej połyka ją w całości. Właśnie dlatego najczęściej decyduje się na mniejszych rozmiarów zwierzęta.
Znasz kobietę, której działania i zaangażowanie podziwiasz? Koniecznie zgłoś ją w naszym plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.