Jej mąż może pożegnać się ze swoim stanowiskiem. "Przyzwyczaiłam się do wysokiego standardu życia"
Mąż pewnej anonimowej internautki przez wiele lat zajmował bardzo wysokie stanowisko. Kobieta zdążyła przyzwyczaić się do życia na pewnym poziomie. Teraz wszystko może się zmienić. - Boję się o naszą przyszłość - pisze.
03.09.2019 | aktual.: 04.09.2019 18:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ma 30 lat, licencjat z polonistyki i nigdy nigdzie nie pracowała. Nie może się zmobilizować, by zrealizować którykolwiek ze swoich pomysłów. Czas wolny wypełnia zakupami, plotkami i Instagramem. - Urodziłam dziecko i nigdy nie poszłam do pracy - tłumaczy kobieta na forum portalu Kafeteria. - Teraz boję się o naszą przyszłość.
Wysoki standard życia
Jej mąż zajmował wysokie stanowisko, które łączyło się z dobrymi zarobkami. Niestety firma, w której pracował, zaczęła przechodzić kryzys, co wiąże się ze zwolnieniami.
- Mąż chodzi bardzo zestresowany - pisze kobieta. - Ja przyzwyczaiłam się do wysokiego standardu życia. Było mi tak wygodnie, że przerwałam studia magisterskie (...). Jesteśmy zabezpieczeni, nie umrzemy z głodu. Ale wiadomo, że to już nie będzie ten sam poziom co kiedyś. Przyzwyczaiłam się, że wszystko zawsze mamy prywatne, najlepsze, najdroższe. A teraz mąż mi powtarza, że mam oszczędzać, że trzeba planować wydatki. Wiem, że pieniądze nie są najważniejsze.
Ludzka zawiść
Kobieta zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli jej mąż straci pracę, to mogą już nigdy nie żyć na takim poziomie. Nawet jeśli znajdzie ją w innej firmie, to nie będzie zarabiał tak dużo. Mają czekać ich jednak jeszcze inne problemy.
- W dodatku otaczają nas zawistni ludzie - pisze. - Niestety z naszej rodziny. Którzy tylko czekają, aż powinie się nam noga. Na początku roku planowaliśmy, że w grudniu mąż kupi mi nowy wymarzony samochód i niestety już muszę się z tym pożegnać. Bo istnieje szansa, że nie będzie nas na to stać...
Kobieta opisała swoją historię na forum portalu Kafeteria, szukając porad u innych internautów. Nie spotkała się ze zrozumieniem z ich strony. - Rusz tyłek do roboty i weź odpowiedzialność za rodzinę - napisała jedna z osób. Kolejna dodała: - Jakie puste życie. Posiadać, kupować, mieć...
Większość osób poradziła jej pójście do pracy. Takie rozwiązanie może zapewnić zarówno jej, jak i jej mężowi nie tylko dodatkowe pieniądze, ale i większy komfort psychiczny.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl