"Mąż zarabia 4-5 tys. zł. Pracowałybyście za 1800 zł?". Polka o swoich problemach finansowych

"Burżuazja, która żyje jakimś wyimaginowanym scenariuszem" – tak jeden z internautów odpowiedział na pytanie, czy praca za 1800 zł miesięcznie jest warta zachodu. Wygląda na to, że nie jest osamotniony. Dla wielu osób pensja wyższa niż płaca minimalna to wciąż niedoścignione marzenie.

Internautka podzieliła się swoimi problemami finansowymi
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Autorka postu na forum Kafeteria mieszka w mieście pod Warszawą, ale pracuje w stolicy. Codziennie dojeżdża do pracy półtorej godziny. Jej mąż zarabia 4 tys. – 5 tys. złotych, nie mają dzieci, ale spłacają kredyt mieszkaniowy. Sama jest po studiach, a w obecnej pracy pracuje od trzech miesięcy i zastanawia się, czy przedłużyć umowę. "Przyznam, że nie jest łatwo. To poranne wstawanie i ten dojazd to mordęga. Codziennie w autobusie śpię na stojąco. Ale sporo ludzi tak jeździ" – wyjaśnia.

Komentarze, które pojawiły się pod wpisem, pokazują, jak różne jest podejście Polaków i Polek do pracy i pieniędzy. Wiele osób przyznało, że płaca i warunki dojazdu opisane w poście to standard. Jedna z forumowiczek przyznała wprost, że taką ofertę pracy "przyjęłaby z pocałowaniem ręki".

"Ja pracuję za 1000zl i żyję! Lepsze to niż siedzenie w domu. 31 godzin tygodniowo. Umowa o dzieło odnawiana co miesiąc. Wyjeżdżam z domu o 7 rano. Rowerem, bo na samochód nie stać, zawożę córkę do przedszkola i na 8:30 do pracy" – dodała inna internautka.

Pojawiły się również głosy, że taka praca jest co najmniej niegodna, tym bardziej w Warszawie, gdzie zarobki są o wiele większe.

"Mąż zarabia 4000-5000 zł miesięcznie, macie kredyt na mieszkanie. Wszystko jasne. Zbytniego pola manewru nie masz, musisz pracować i jednocześnie wysyłać CV. Kredyty trzeba spłacać, a za taką kwotę spokojnego życia nie ma" – odpowiedziała jedna z użytkowniczek forum.

To jej wypowiedź została skwitowana krótkim "pora na ziemię zejść". W końcu gros Polek wiele by oddało, żeby znaleźć się w podobnej sytuacji – mieć wybór i możliwość zastanawiania się nad tym, czy warto pracować za taką kwotę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Miałam 11 lat, on 22". Z pomocą przyszła babcia Anny Muchy
"Miałam 11 lat, on 22". Z pomocą przyszła babcia Anny Muchy
Zagrała w nowym filmie Smarzowskiego. Turkot mówi o cenie, jaką zapłaciła
Zagrała w nowym filmie Smarzowskiego. Turkot mówi o cenie, jaką zapłaciła
Pies kopie koc przed snem? Taki jest powód
Pies kopie koc przed snem? Taki jest powód
"Szok i niedowierzanie". Bosacka wspomina dzień rozstania z byłym mężem
"Szok i niedowierzanie". Bosacka wspomina dzień rozstania z byłym mężem
"Serce mi pęka". Weronika Marczuk opowiedziała, co dzieje się w Ukrainie
"Serce mi pęka". Weronika Marczuk opowiedziała, co dzieje się w Ukrainie
Odmawiają seksu. Seksuolog mówi o zmianach w sypialniach Polaków
Odmawiają seksu. Seksuolog mówi o zmianach w sypialniach Polaków
Połóż w kącie łazienki. Wyłapie rybiki co do jednego
Połóż w kącie łazienki. Wyłapie rybiki co do jednego
Dodaj ocet do gotowania ziemniaków. Już zawsze będziesz tak robić
Dodaj ocet do gotowania ziemniaków. Już zawsze będziesz tak robić
Trener psów ostrzega. Nie baw się z psem piłką tenisową
Trener psów ostrzega. Nie baw się z psem piłką tenisową
Anna Mucha cierpi na "lustrzycę". Mówi, jak to się objawia
Anna Mucha cierpi na "lustrzycę". Mówi, jak to się objawia
Ginekolodzy przed nimi ostrzegają. Są "autostradą" dla bakterii
Ginekolodzy przed nimi ostrzegają. Są "autostradą" dla bakterii
Kendall Jenner zmaga się z nietypową fobią. Nie chodzi o wygląd
Kendall Jenner zmaga się z nietypową fobią. Nie chodzi o wygląd