Joanna Górska dodała poruszające zdjęcie. Była dziennikarka wspomina walkę z rakiem
W 2017 r. Joanna Górska, dziennikarka newsowa Telewizji Polsat, wyznała, że zmaga się z rakiem piersi. Szczęśliwie od czterech lat choroba jest w remisji. Teraz opublikowała zdjęcie z czasów, gdy przechodziła chemioterapię. Towarzyszy mu ważne przesłanie.
08.04.2022 | aktual.: 08.04.2022 17:58
Informacja o chorobie Joanny Kurskiej sparaliżowała widzów Polsatu. Jej walkę śledziła cała Polska. Dziennikarka postanowiła otwarcie relacjonować swoje leczenie. W mediach społecznościowych zamieszczała zdjęcia zmienionego przez raka ciała. Gdy udało jej się pokonać chorobę, postanowiła wspierać innych. Założyła fundację "Silni sobą" wspierającą osoby z problemami onkologicznymi. W 2021 r. zrezygnowała z pracy w telewizji, by w pełni skupić się na działalności charytatywnej. Teraz postanowiła przypomnieć fanom o konieczności wykonywania badań kontrolnych.
"Zastanówcie się, co jest w życiu najważniejsze"
Wczoraj Joanna Górska postanowiła wrócić pamięcią do czasów choroby. Na Instagramie opublikowała przejmujące zdjęcie.
"Uwielbiam to zdjęcie… Spójrzcie na nie i zastanówcie się co w życiu jest najważniejsze.
Dzisiaj Światowy Dzień Zdrowia. Zdjęcie pochodzi z drugiej połowy 2017 roku, półmetek chemioterapii" - brzmi podpis.
W dalszej części posta dziennikarka zaapelowała do fanów, by nie bagatelizowali badań profilaktycznych.
"Badajcie się. Dla rodziny. Dla bliskich. Dla siebie".
Czytaj też: Barbara Kurdej-Szatan mogła stracić wszystko. Po tym, co zrobiła, trudno będzie się podnieść
Joanna Górska wygrała z walkę z rakiem, teraz wspiera innych
Dziennikarka wspomina, że diagnoza była dla niej jak grom z jasnego nieba.
"Rozpłakałam się tak jak nigdy w życiu wcześniej nie płakałam. Świat mi się zawalił po prostu. Skuliłam się w samochodzie, jak małe zwierzątko, a łzy leciały mi bez przerwy. To był deszczowy dzień, straszna ulewa, więc nikt nie zauważył, że jakaś kobieta w samochodzie zalewa się łzami. I to był ten jeden jedyny raz, kiedy pozwoliłam sobie na taki wielki płacz" - mówiła w wywiadzie dla "Vivy".
Potem Joanna Górka postanowiła działać, liczył się dla niej każdy dzień.
"Najbardziej bałam się o moje dziecko, modląc się, aby je zdążyć wychować" - dodała.
Joanna Górska już czwarty rok jest w remisji raka piersi.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!