"Byłam bardzo biedna". Dziś jest oburzona zarobkami

Joanna Kurowska pojawiła się na ramówce Telewizji Polsat. Przy okazji udzieliła wywiadu, w którym stanowczo skomentowała zarobki polskich aktorów oraz powody, przez które tak wyglądają. Odniosła się też do samej pracy w tej branży.

Joanna Kurowska zmaga się z dokuczliwym schorzeniem
Joanna Kurowska zmaga się z dokuczliwym schorzeniem
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

02.02.2024 | aktual.: 02.02.2024 10:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joanny Kurowskiej nie trzeba polskim widzom przedstawiać. Aktorka od lat występuje w różnych produkcjach kinowych i telewizyjnych, takich jak "Graczykowie", "O mnie się nie martw", "Apokawixa" czy w ostatnim czasie "Teściowie".

Ostatnio pojawiła się na prezentacji wiosennej ramówki Telewizji Polsat, gdzie udzieliła wywiadu reporterowi Pomponika. Stanowczo skomentowała niektóre kwestie związane z realiami wykonywanego przez nią zawodu.

Joanna Kurowska o zarobkach polskich aktorów

Pensje aktorów to temat, który regularnie powraca w mediach. Część osób oburza się na to, ile niektóre gwiazdy otrzymują za dzień zdjęciowy. Swego czasu głośno było również o nierównościach w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Stanowcze zdanie na ten temat ma też Joanna Kurowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jej zdaniem powinny się zmienić przepisy dotyczące wynagradzania aktorów, ponieważ obecne tantiemy, jakie otrzymują, są niewystarczające i zmuszają ich do ciągłych występów nawet na emeryturze.

- (...) Ja uważam, że takie wielkie gwiazdy jak Daniel Olbrychski czy Łapicki nieżyjący - oni powinni żyć w ogromnym dostatku. Oni nie powinni się martwić o tantiemy, nie grać do dziewięćdziesiątego roku życia, bo nie będą mieli z czego żyć - komentowała.

- (...) Nie mamy tantiem, jak mają nasi koledzy pracujący na Zachodzie. (...) Oni zrobią jeden, dwa filmy i już do końca życia mogą żyć na bardzo wysokim stopniu. U nas tantiemy z ZASP-u są skandaliczne - podkreśliła.

Dodała, że sama ma na swoim koncie ok. 60 ról serialowych, co powinno jej wystarczyć na godne życie bez konieczności dalszej pracy.

Trudna sytuacja aktorów w Polsce

Przy okazji Kurowska wspomniała, że często aktor musi się mierzyć z jeszcze jednym problemem, jakim są przerwy od występów na ekranie. - Aktor to ma tak: zrobi dwa filmy albo dwa seriale gdzie zagra główną rolę i potem go już nie chcą, bo się "zgrał". Już się opatrzył i potem może pięć, sześć, siedem lat nic nie grać, tylko w teatrze - mówiła.

Sama przyznała, że nie szasta pieniędzmi i nie wydaje ich na niepotrzebne rzeczy, a gospodarowania nimi już w czasie studiów, gdy dorabiała, szyjąc ubrania.

- Byłam bardzo biedna. No może nie to, że ja byłam bardzo biedna, ale to, że moja mama chorowała i jakby cała pensja i cała para w gwizdek szła na lekarstwa. Mój ojciec opiekował się mamą, to żyliśmy z jednej pensji - wspominała.

- Nie mam czegoś takiego, że teraz będę wydawała na jakieś rzeczy, które są takim wariactwem. Nie mam czegoś takiego. Dla mnie bardzo ważny jest dom. Nie żałuję na moją córkę i na dom, o tak - dodała Kurowska.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wypełnij naszą ankietę dotyczącą Walentynek TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (37)