Blisko ludziJoanna Opozda i uroki macierzyństwa. "Słyszałam, że włosy wypadają po ciąży"

Joanna Opozda i uroki macierzyństwa. "Słyszałam, że włosy wypadają po ciąży"

Joanna Opozda opublikowała na Instagramie nowe zdjęcie z synem. Celebrytka skorzystała z pięknej pogody i zabrała Vincenta na dwór. Aktorka złapała na fotografii sytuację, której doświadcza wiele mam maluchów.

Joanna Opozda pokazała nowe zdjęcie z synem
Joanna Opozda pokazała nowe zdjęcie z synem
Źródło zdjęć: © Instagram | Joanna Opozda

Joanna Opozda spędza mnóstwo czasu z rosnącym jak na drożdżach Vincentem. Mama zabrała swą latorośl na łono natury, aby skorzystać z majowych uroków. Maluch pomalutku zaczyna dokazywać, rozśmieszając przy tym aktorkę, która w żartobliwy sposób skomentowała sytuację. Najwyraźniej syn Opozdy jest na etapie nauki chwytania w ręce różnych przedmiotów.

Joanna Opozda uwieczniła na fotografii "uroki macierzyństwa"

Celebrytka spędza z Vincentem każdą wolną chwilę. Kiedy tylko pogoda na to pozwala, zabiera dziecko na dwór. Ostatnio maluch dał swojej mamie nieźle popalić! Podczas odpoczywania na trawie i łapania świeżego powietrza, syn Opozdy popisał się, że jest już w stanie chwycić coś w swoje małe rączki. Padło na... włosy mamy, które znajdowały się najbliżej dziecka.

"Macierzyństwo. Słyszałam, że włosy wypadają po ciąży, ale nie wiedziałam, że w ten sposób" - napisała Joanna, dodając emotikony świadczące o tym, że cała sytuacja ją rozśmieszyła.

Pod instagramowym wpisem szybko pojawiło się dużo komentarzy innych mam, które świetnie pamiętają, że ich latorośle również zachowywały się w podobny sposób.

"Hahah, skąd ja to znam. Też tak mamy, buziaki";

"Poczekaj, aż zacznie gryźć cię z miłości";

"30 procent wypadnie z racji spraw naturalnych a kolejne 20 dzięki małemu skarbowi";

"Uścisk najmocniejszy na świecie" - czytamy wśród wypowiedzi fanek Opozdy.

Vincent to oczko w głowie mamy

Joanna Opozda regularnie publikuje posty w social mediach. Nie ukrywa, że macierzyństwo jest dla niej wyzwaniem, ale przynosi jej mnóstwo radości. Uśmiech praktycznie nie schodzi z jej twarzy. I choć zapewne pierwsze miesiące z maluchem wyobrażała sobie nieco inaczej, staje na wysokości zadania i pokazuje, że świetnie jej w roli mamy.

"Kocham najbardziej na świecie" - podpisała jedno ze wspólnych zdjęć z maluchem.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (21)