Kaja Godek spodziewa się dziecka. "Nie jestem już mamą trójki, ale czwórki"
Kaja Godek ogłosiła na oficjalnym facebookowym profilu, że jest w ciąży. Na fotografiach z Sądu Rejonowego w Szczecinie widać zaokrąglony ciążowy brzuch aktywistki.
Kaja Godek podzieliła się z internautami szczęśliwą nowiną. Okazuje się, że prawicowa działaczka już wkrótce powita na świecie kolejne, czwarte dziecko. Brzuszek jest coraz mocniej widoczny, dlatego też Godek stwierdziła, że najwyższy czas ogłosić wiadomość przed większym gronem odbiorców.
Kaja Godek jest w czwartej ciąży
"Na marginesie dzisiejszego procesu w Szczecinie. Zdjęcia z mediów, które były w sądzie, nie pozostawiają już wątpliwości: od jakiegoś czasu nie jestem już mamą trójki, ale czwórki. I jestem najszczęśliwsza na świecie!" - napisała we wtorek wieczorem aktywistka.
Godek ma już trójkę dzieci, w tym dwie córki oraz syna z zespołem Downa. Pod postem członkini dwuosobowego zarządu Fundacji Życie i Rodzina pojawiły się liczne gratulacje.
Godek znalazła się we wspomnianym szczecińskim sądzie, ponieważ wcześniej wytoczyła proces Monice "Pacyfce" Tichy. Według prawicowej aktywistki Tichy wykrzykiwała pod adresem Godek oraz Joachima Brudzińskiego, polityka związanego z partią Prawa i Sprawiedliwości, wulgaryzmy. Jak podało Radio Szczecin, następna rozprawa została wyznaczona na 14 kwietnia 2022 roku.
Postać Kai Godek wciąż wzbudza wiele emocji
Kaja Godek jest kontrowersyjną postacią na arenie polskiej polityki. Z jej skrajnie prawicowymi poglądami nie zgadza się wiele osób. Godek jest aktywistką powiązaną z projektami przeciwko aborcji. Od 2018 roku jej działalność zaczęła również obejmować szykanowanie osób LGBT+. Na antenie Polsat News Godek powiedziała, iż homoseksualizm jest zboczeniem. Następnym krokiem, już w 2021 roku, było złożenie w Sejmie przez aktywistkę ustawy dotyczącej "zakazu promocji LGBT".
Kontrowersje wokół jej postaci pojawiły się również w 2019 roku, kiedy został zablokowany kanał Fundacji Życie i Rodzina na platformie YouTube. Serwis zwrócił uwagę, iż pojawiające się treści na kanale "gloryfikują lub podżegają do przemocy wobec innej osoby, grupy osób, lub zachęcają do nienawiści".