Kaja Godek wydała oświadczenie. "Aborcjonistki żerują na tragedii"

Kaja Godek postanowiła zająć stanowisko w sprawie, którą żyje cała Polska. Działaczka odniosła się do śmierci Agnieszki z Częstochowy. Sprawa 37-latki stała się pretekstem, aby, po raz kolejny, zaatakować kobiety, które nie zgadzają się z narracją wieszczoną przez Godek.

Kaja Godek wydała oświadczenie w sprawie zmarłej 37-latkiKaja Godek wydała oświadczenie w sprawie zmarłej 37-latki
Źródło zdjęć: © FORUM | Mateusz Wlodarczyk / Forum
Zuzanna Sierzputowska

Na oficjalnym Facebooku Kai Godek pojawił się wpis, dotyczący tragedii Agnieszki z Częstochowy. 37-latka trafiła do szpitala w bliźniaczej ciąży, dzieci niestety zmarły w jej łonie. Po kilku tygodniach od śmierci bliźniąt odeszła ich mama. Mąż Agnieszki wydał przerażające oświadczenie o tym, co działo się w szpitalu, do którego trafiła 37-latka. Placówka również zdążyła już wydać oświadczenie. W sprawę zaangażowała się też prokuratura. Godek jasno określiła swoje stanowisko, po raz kolejny powołując się na wyrok TK.

Kaja Godek komentuje śmierć 37-letniej Agnieszki. Oto treść oświadczenia

W swoim poście Godek jedynie napomknęła o tragedii zmarłej 37-latki. Jej wpis zaczyna od ostrych słów, skierowanych do kobiet, które nie popierają działań samej aktywistki i starają się walczyć o swoje prawa.

"Kolejny raz aborcjonistki żerują na tragedii, wykorzystując instrumentalnie śmierć ciężarnej kobiety i jej dzieci do swoich politycznych zagrywek i kampanii pro-aborcyjnej" - twierdzi Kaja Godek.

Z dalszej części wpisu antyaborcyjna działaczka powołuje się na Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przesłanki eugenicznej. Jak pisze Godek, według wspomnianego wyroku, lekarze mają obowiązek uratować kobietę, jeżeli jej życiu bezpośrednio zagraża niebezpieczeństwo.

"W przypadku tragedii z Częstochowy niezbędne jest sprawdzenie, czy szpital dopełnił wszystkich starań, aby uratować pacjentkę" - podkreśla.

Kaja Godek ostro o środowiskach feministycznych. Wspomina sprawę Izabeli z Pszczyny

Aktywistka nie przebierała w słowach, aby napiętnować, gdzie leży problem. Według Godek bowiem, śmierć kobiety w ciąży po raz kolejny jest wykorzystywana do podjęcia rozmów o "legalizacji zabijania nienarodzonych dzieci".

"Środowiska feministyczno-lewackie każdą śmierć kobiety w ciąży traktują jak pretekst do legalizacji zabijania nienarodzonych dzieci i podważania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r." - przytacza Godek.

Później konserwatywna aktywistka przywołuje wcześniejszy tragiczny przypadek Izabeli z Pszczyny.

"Jak dowiodły kontrole przeprowadzone w szpitalu, do śmierci kobiety doprowadziły liczne nieprawidłowości w postępowaniu personelu medycznego, a nie wyrok TK. Nie pierwszy raz środowisko feministyczne cieszy się ze śmierci kobiety i jej dzieci, bo może manipulować tą śmiercią dla swoich politycznych interesów".

Godek wyraziła wsparcie dla szpitala i skierowała swoich obserwujących do zapoznania się z oficjalnym stanowiskiem placówki. Jasno podkreśliła również to, o czym ciągle mówi.

"W każdym razie, sprawa na 100 procent nie ma związku z wyrokiem TK" - stwierdziła aktywistka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Kontrowersyjny projekt. Polityk PiS: warto nad nim popracować

Wybrane dla Ciebie

Był gwiazdą "Beverly Hills 90210". "Miał złote serce"
Był gwiazdą "Beverly Hills 90210". "Miał złote serce"
Wyglądała obłędnie. Ten jesienny zestaw to strzał w dziesiątkę
Wyglądała obłędnie. Ten jesienny zestaw to strzał w dziesiątkę
Czy można stawiać ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno
Czy można stawiać ławkę przy grobie? Przepisy mówią jasno
Pojechała do sanatorium. Mówi, co uniemożliwiło jej wypoczynek
Pojechała do sanatorium. Mówi, co uniemożliwiło jej wypoczynek
Miał zaledwie 48 lat. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym
Miał zaledwie 48 lat. Ciało znaleziono w pokoju hotelowym
Nowe wieści ws. rodziny pięcioraczków. "Musimy opuścić Tajlandię"
Nowe wieści ws. rodziny pięcioraczków. "Musimy opuścić Tajlandię"
Jej piosenki znali wszyscy. Dziś pisze teksty dla Sanah
Jej piosenki znali wszyscy. Dziś pisze teksty dla Sanah
Kończy 62 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Adama i Ewy"
Kończy 62 lata. Tak wygląda dziś gwiazda "Adama i Ewy"
"Nie mogliśmy spać". Tak wspomina pierwsze chwile małżeństwa
"Nie mogliśmy spać". Tak wspomina pierwsze chwile małżeństwa
Ma znaną córkę. Nie każdy wie, że są ze sobą spokrewnione
Ma znaną córkę. Nie każdy wie, że są ze sobą spokrewnione
Jest jego żoną od 37 lat. Oto kim jest mąż Stenki
Jest jego żoną od 37 lat. Oto kim jest mąż Stenki
Jest w trakcie rozwodu. Mołek zapytała ją o relację z Terrazzino
Jest w trakcie rozwodu. Mołek zapytała ją o relację z Terrazzino