Kamerdyner księżnej Diany o poczynaniach Harry'ego. "On sam się niszczy"

Kamerdyner księżnej Diany, Paul Burrell, skomentował ostatnie aktywności księcia Harry'ego. Powiedział, że jest pod ogromnym wpływem swojej żony Meghan Markle i jeżeli nadal będzie "prał publicznie brudy", może się pogrążyć.

Kamerdyner księżnej Diany o poczynaniach Harry'ego. "On sam się niszczy"Książę Harry
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac.  APS
20

Książę Harry i Meghan Markle wyprowadzili się z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych, aby żyć pełnią życia z dala od blasku fleszy i realizując swoje pasje. Szybko jednak stanęli w samym środku medialnej burzy - i to na swoje własne życzenie. Udzielili wywiadu Oprah Winfrey, której zwierzyli się z pałacowych intryg. Oskarżyli jednego z członków rodziny królewskiej o rasizm oraz zarzucili bliskim brak empatii. Rozmowa odbiła się głośnym echem na całym świecie i wyrządziła wiele szkód. Między innymi poróżniła braci.

Z kolei Meghan i Harry zamiast zbliżyć się do siebie, przyjmowali kolejne słowa krytyki. Teraz głos w ich sprawie zabrał bliski współpracownik księżnej Diany, Paul Burrell.

"Szkodzi sobie zwierzeniami przed kamerą"

Mężczyzna uważa, że Harry szkodzi sobie udzielaniem kolejnych wywiadów. Warto przypomnieć, że ostatnio rozmawiał z Oprah "jeden na jeden" i opowiedział o myślach samobójczych żony. Nadmienił też o uzależnieniach i braku pomocy ze strony rodziny. Zdaniem kamerdynera takie działanie może pogrążyć księcia. - Myślę, że tylko Meghan może powstrzymać go przed udzielaniem tych wywiadów i wyrządzaniem dalszych szkód. On sam się niszczy. Takie poczynania na dłuższą metę tylko pogorszą sytuację - skomentował Burrell.

Zasugerował tym samym, że Harry jest pod ogromnym wpływem małżonki i tylko ona jest w stanie go powstrzymać i namówić na zmianę taktyki.

Paul Burrell dodał również, że Lady Di nie byłaby zadowolona z tego, że jej syn pokłócił się z rodziną. - Chciałaby, żeby nie prał publicznie brudów i prowadził ciche, spokojne życie, i skupił się na swojej rodzinie - wyznał.

Lęk przed powrotem do szkół. Dr Aleksandra Piotrowska radzi, jak go pokonać

Wybrane dla Ciebie

Ma "stacjonarnego" męża. Na wycieczki zabiera ją inny mężczyzna
Ma "stacjonarnego" męża. Na wycieczki zabiera ją inny mężczyzna
Przestał pić lata temu. Z innego uzależnienia nie potrafił zrezygnować
Przestał pić lata temu. Z innego uzależnienia nie potrafił zrezygnować
Tyle w kopercie od pary. Mówi, ile wypada dać na wesele
Tyle w kopercie od pary. Mówi, ile wypada dać na wesele
Skończyła 66 lat. Otwarcie mówi o swojej bezdzietności
Skończyła 66 lat. Otwarcie mówi o swojej bezdzietności
"Modowy koszmarek" powraca? Tylko patrzcie, co ma na nogach w Sopocie
"Modowy koszmarek" powraca? Tylko patrzcie, co ma na nogach w Sopocie
Zrobili mu zdjęcie z żoną na festiwalu w Sopocie. Jest równie znana
Zrobili mu zdjęcie z żoną na festiwalu w Sopocie. Jest równie znana
Nawrocki o in vitro. "Na moje inicjatywy nie możecie liczyć"
Nawrocki o in vitro. "Na moje inicjatywy nie możecie liczyć"
Tak pokazała się w Sopocie. Jej stylizacja to majstersztyk
Tak pokazała się w Sopocie. Jej stylizacja to majstersztyk
Imię wymiera. W 2024 roku nadano je tylko 4 Polkom
Imię wymiera. W 2024 roku nadano je tylko 4 Polkom
Nielegalna roślina w Polsce. Kto zasadzi, ten się nie wypłaci
Nielegalna roślina w Polsce. Kto zasadzi, ten się nie wypłaci
Wlej do środkowej przegródki. Pożegnasz problem na dobre
Wlej do środkowej przegródki. Pożegnasz problem na dobre
Była gwiazdą lat 80. Choroba uwięziła ją w domu na lata
Była gwiazdą lat 80. Choroba uwięziła ją w domu na lata