Kasia Tusk przyznała, że zapomniała o swoim bezpieczeństwie. Nie tylko ona
Kasia Tusk jest nie tylko córką byłego premiera, ale również jedną z najpopularniejszych blogerek lifestylowych w Polsce. W jednym z najnowszych wpisów na Instagramie przyznała, że nie zadbała odpowiednio o swoje bezpieczeństwo. Nie jest w tym sama.
Odkąd w sieci pojawiły się plotki o ciąży Kasi Tusk, jej posty publikowane w mediach społecznościowych wzbudzają jeszcze więcej emocji niż dotychczas. Jakiś czas temu jedna z obserwatorek upomniała ją, że nie dba o swoje zdrowie – zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje z gołymi kostkami, mimo niskiej temperatury. Tusk uspokoiła fankę, wyjaśniająć, że na zdjęciu, choć tego nie widać, ma rajstopy.
Tym razem przyszła mama sama przyznała, że zapomniała zadbać o swoje bezpieczeństwo i nie zmieniła jeszcze opon na zimowe. "Zdjęcia z dzisiejszego wpisu przypomniały mi, że nie zmieniłam jeszcze opon w samochodzie" – napisała na Instagramie. Takich osób jest więcej – co widać w komentarzach pod zdjęciem.
– Już najwyższy czas zmienić opony! Bezpieczeństwo jest najważniejsze – skomentował zdjęcie przedstawiciel jednego ze sklepów motoryzacyjnych. Post skomentowały również obserwatorki Tusk. Jedna z nich podziękowała jej nawet za przypomnienie o zmianie opon. – Dzięki za przypomnienie! Jutro się umówię – napisała przy zdjęciu.
Choć nie zabrakło również komentarzy dotyczących stylizacji Tusk, przypomnienie o zmianie opon wzbudziło najwięcej emocji. W końcu listopad to ostatni moment, by zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
