Na warszawskiej premierze nowego dramatu Konrada Aksinowicza „W spirali” pojawiła się cała plejada gwiazd. Wśród nich nie mogło zabraknąć odtwórczyni głównej roli w filmie Katarzyny Warnke, od której tego dnia trudno było oderwać wzrok.
Blondwłosa piękność znów zadała szyku
Gwiazda postawiła na imponującą długą suknię na delikatnych ramiączkach, która dzięki dopasowanemu fasonowi wyeksponowała jej kobiece kształty. Kreacja skutecznie przyciągała wzrok nie tylko za sprawą apetycznego dekoltu i błyszczących aplikacji, ale też głębokiego wycięcia na plecach. Trzeba przyznać, że Kasia Warnke do perfekcji opanowała sztukę odsłaniania ciała.
Blondwłosa piękność znów zadała szyku
Całość dopełniły wysokie klasyczne szpilki i minimalistyczna złota biżuteria. Na pochwałę zasługuje także prosta fryzura w postaci niedbale związanych włosów i naturalny makijaż. Takie wydanie zdecydowanie służy gwieździe.
Blondwłosa piękność znów zadała szyku
Tego dnia Kasia Warnke wyglądała jak ze złotej ery Hollywood. Prezentowała się nie tylko szalenie kobieco, ale też pokazała klasę. My jesteśmy absolutnie zachwyceni.