Katarzyna Drzyżdżyk w szlafrokowym płaszczu. Elegancko i swobodnie
Katarzyna Drzyżdżyk w 2004 roku wygrała popularne show "Wyprawa Robinson". Po emisji programu przez jakiś czas była obecna w mediach, później usunęła się w cień. Ostatnio pokazała się publicznie. Miała na sobie piękny płaszcz w szlafrokowym stylu. Ten modny krój pokochały Polki.
16.10.2021 11:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Wyprawa Robinson" przysporzyła jej popularności. Przed programem Drzyżdżyk zajmowała się modelingiem. Aktualnie jest spełnioną żoną i matką. Ostatnio pojawiła się w telewizji śniadaniowej, w której wspominała udział w show. Przed wejściem do studia pozowała fotografom do zdjęć. Miała na sobie piękny płaszczyk w szarym kolorze.
Modny krój
Płaszczyk był w typie szlafroka. Taki rodzaj okrycia można przewiązać w pasie i iść do pracy czy szkoły. Jest elegancki, a zarazem praktyczny.
Katarzyna Drzyżdżyk zdecydowała się na płaszcz w kolorze szarym. Do tego dobrała buty mokasyny ze złotą sprzączką oraz torebkę typu worek, która ma długi i krótki paseczek. Podobne płaszcze można znaleźć w wielu sieciówkach.
Wywalczyła zwycięstwo
Katarzyna Drzyżdżyk w studiu TVN pojawiła się z dziećmi. Minęło 17 lat od jej udziału w popularnym show "Wyspa Robinsona". Widowisko prowadził Hubert Urbański. Fotomodelka z Żywca zaskoczyła w programie sprawnością fizyczną i niesamowitą wolą walki. Po wygranej nie narzekała na brak zainteresowania ze strony mediów. Drzyżdrzyk zagrała w serialu "Kryminalni", przyjęła także propozycję sesji dla "Playboya". Głośno było również o jej związku z pływakiem, Pawłem Korzeniowskim. Relacja nie przetrwała próby czasu.
Katarzyna Drzyżdżyk pojawiła się w programie śniadaniowym z córką Emilią i synem Piotrem. Dzieci zdradziły na wizji, że mama pokazywała im wideo z programu ze swoim udziałem. A sama tak wspominała swoje zmagania: - Ja jestem w jakimś tam stopniu uzależniona od adrenaliny. Jestem typem wojowniczki, ale chciałabym, żeby inne osoby też mogły przeżyć tę przygodę, którą ja przeżyłam, bo większość programów teraz jest kręconych maksymalnie trzy tygodnie, a to trwało dwa miesiące – mówiła w studiu "Dzień Dobry TVN".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!