Katarzyna Skrzynecka pokazała mieszkanie. "Jakbyśmy ciągle byli gdzieś na wakacjach"
Katarzyna Skrzynecka wraz z rodziną mieszka na co dzień na warszawskim Mokotowie. Jednak aktorka nie ukrywa, że jej wielką miłością jest Grecja. Nic dziwnego, że zdecydowała się przenieść choć jej część do stołecznego mieszkania.
01.05.2021 13:36
Katarzyna Skrzynecka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej instagramowy profil obserwuje w tym momencie 154 tys. użytkowników. Aktorka chętnie chwali się zarówno nowymi wyzwaniami zawodowymi, jak i czasem spędzanym w gronie rodziny.
Miłość do Grecji
Pani Katarzyna od 2009 roku jest szczęśliwą żoną kulturysty Marcina Łopuckiego. Para ma upragnioną i długo wyczekiwaną córeczkę Alikię Ilię. Imię dziewczynki nie jest oczywiście przypadkowe – to hołd pary dla greckiej kultury i oznacza "krystaliczna, szczera, szlachetna".
Rodzina właściwie każdą wolną chwilę spędza w ukochanej Grecji. Choć swego czasu w mediach pojawiły się informację, że aktorka jest szczęśliwą posiadaczką domu na Krecie, wygląda raczej na to, że w trakcie pobytów Skrzynecka spędza czas u przyjaciół lub wynajmuje lokum. W wywiadzie dla "Faktu" przyznała bowiem:
- Zakup posesji w ciepłym kraju do bardzo kosztowna rzecz. To inwestycja, za którą trzeba płacić podatki przez cały rok. Nie jest to zbyt opłacalne.
Jak wygląda warszawskie mieszkanie?
Aktorka ma za to mieszkanie własnościowe w Warszawie, w którym - z racji pandemii - spędza ostatnio dużo czasu. Jego wnętrza można podziwiać na zdjęciach zamieszczonych w mediach społecznościowych.
- To mieszkanie jest w takim egzotycznym, kolonialnym stylu. Tak jakbyśmy ciągle byli gdzieś na wakacjach. Nie ma w nim ani jednej białej ściany – powiedziała Skrzynecka w programie "Jaka ona jest" prowadzonym przez Agatę Młynarską.
Faktycznie, we wnętrzach urządzonych przez panią Katarzynę nie brakuje wyrazistych kolorów i roślin, które są nawet w przestronnej, choć dość ciemnej kuchni. Pod jednym ze zdjęć aktorka napisała:
- Kocham mój azyl... mój dom wieczorami... nocą... o każdej porze... ciepły... przytulny... rodzinny... z nutą kolonialnego klimatu i egzotyki... w którym zawsze czujemy się jak w ciepłych krajach.
Grecki taras w stolicy
Wrażenie robi też przepiękny taras, na którym znalazło się miejsce dla stołu, przy którym biesiadować może cała rodzina. Nie zabrakło też oczywiście roślin.
- Zatrzymać lato i niech trwa, jak najdłużej. Tarasowo. Mąż w sobotnim ogrodniczym uniesieniu. Zmieniał nasz taras w kawałek Grecji – pisała Skrzynecka pod zdjęciem wielobarwnych kwiatów.
Musimy przyznać, że mokotowskie mieszkanie pani Katarzyny jest faktycznie urządzone bardzo oryginalnie i daleko mu do, modnego wciąż i ascetycznego, stylu skandynawskiego.
Co myślicie o tych wnętrzach? Faktycznie przywodzą na myśl kraje śródziemnomorskie?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl