Kate Winslet od kilkunastu lat nie stanęła na wadze. Teraz zdradza dlaczego

Po jej roli w "Titanicu", Kate Winslet stała się gwiazdą światowego formatu. W ciągu ostatnich kilkunastu lat wystąpiła w szeregu genialnych produkcji, które przyniosły jej m.in. najbardziej prestiżową filmową nagrodę, czyli Oscara. Oprócz gry aktorskiej Kate, zachwyca nas również jej wygląd, który dla niej najwyraźniej stanowi rzecz drugorzędną. A zwłaszcza jej waga.

Winslet wystąpiła w programie Jimmy'ego Fallona, w związku z premierą jej najnowszego filmu "The Mountain Between Us", w którym występuje z Idrisem Elbą. W jednej ze scen aktor wyciąga ją z lodowatego strumienia. Zapytana o to, czy scena stanowiła dla niej wyzwanie, gwiazda stwierdziła, że współczuje swojemu partnerowi konieczności podnoszenia jej. Dlaczego? Dlatego, że aktorka nie ma pojęcia, ile aktualnie waży.

- To musiało być dla niego trudne. Nie mam pojęcia, ile aktualnie ważę. Nie sprawdzałam od 12 lat - powiedziała w rozmowie z Jimmym. Biorąc pod uwagę profesję Winslet, to wyznanie zszokowało media. Gwiazdy znane są z tego, że kwestia ciała i figury to dla nich bardzo ważna sfera.

Przyznać jednak musimy, że czasami warto wziąć przykład z Kate i zrezygnować z regularnego monitorowania masy swojego ciała. Zaoszczędzimy sobie tym mnóstwa stresu. Obsesja na punkcie wagi jeszcze nikomu nie wyszła na dobre.

Aktorka wielokrotnie podkreślała, jak ważna jest dla niej kwestia samooakceptacji i nawoływała kobiety do tego, by wykazywały się większą pewnością siebie. Sylwetka nigdy nie stanowiła dla niej powodu do zmartwień. I słusznie, bo gwiazda prezentuje się nienagannie.