Kontrowersyjna decyzja organizatorów Miss World. Wielki powrót bikini
Siedem lat temu środowiska feministyczne ogłosiły sukces - z wyborów Miss World zniknął pokaz w bikini. Niestety, słabnące zainteresowanie konkursem skłoniło organizatorów do zmiany decyzji i w 2021 roku kandydatki ponownie odsłonią swoje ciała.
Miss World to najstarszy i najpopularniejszy międzynarodowy konkurs piękności. Zapoczątkował go 29 lipca 1951 roku prezenter brytyjskiej telewizji Eric Morley. Od jego śmierci w 2000 roku interes prowadzi jego żona - Julia Morley.Został utworzony 29 lipca 1951 roku przez Erica Morleya w Wielkiej Brytanii. Od jego śmierci w 2000 roku, prezydentem konkursu jest jego żona, Julia Morley.
Ostry sprzeciw środowisk feministycznych
Na przełomie lat 60. i 70. konkurs Miss World był jednym z najpopularniejszych show na świecie. Wybór najpiękniejszej kobiety z zapartym tchem śledziły miliony widzów, a emocje wyjątkowo podsycała prezentacja kandydatek w strojach kąpielowych. Wzbudzało to sprzeciw feministek, które w 1970 roku postanowiły wkroczyć do akcji i zakłóciły przebieg finału, obrzucając uczestników gali workami z mąką.
Feministkom nie udało się doprowadzić do zlikwidowania konkursu, ani do rezygnacji z pokazu w strojach bikini. Przynajmniej do czasu. Ostatni taki pokaz odbył się bowiem w 2014 roku. W grudniu tego samego roku Julia Morley oświadczyła:
"Nie chcę i nie potrzebuję patrzeć na dziewczyny paradujące w bikini. To im nie służy. Nikomu z nas nie służy. Nie obchodzi mnie to, czy któraś z nich ma większą pupę o dwa cale. Nie patrzymy na ich pośladki. Słuchamy tego, co mają do powiedzenia."
Niechlubny powrót pokazu w bikini podczas wyborów Miss World
Wygląda jednak na to, że czeka nas rewolucja. Rzecznik prasowy konkursu w rozmowie z "The Sun" potwierdził, że podczas tegorocznych wyborów Miss Świata, które odbędą się 16 grudnia w Puerto Rico, planowany jest powrót pokazu w bikini. Przyczyn takiej decyzji upatruje się w słabnącym zainteresowaniu konkursem.
Decyzja organizatorów wzbudza mieszane uczucia. Dla środowisk feministycznych jest to zdecydowanie krok w tył i desperacka próba ratowania świata, który pomału odchodzi do lamusa. Jednocześnie pojawia się wiele głosów poparcia.
Sally-Ann Fawcett, ekspertka konkursów piękności, uważa, że konkurs bez kostiumów kąpielowych jest dla widzów nudny, a coraz mniejsze nim zainteresowanie wynika z podjęcia siedem lat temu błędnej decyzji.
Miss World 1965, obecnie 76-letnia Brytyjka Lesley Langley powiedziała w rozmowie z "The Sun", że jest zachwycona powrotem pokazu w strojach bikini. "Uwielbiałem tę rundę. Była inspirująca i trochę zabawna. Uwielbiałyśmy popisywać się naszymi figurami, nad którymi tak ciężko pracowałyśmy".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!