Blisko ludziKaja Godek skomentowała śmierć ciężarnej Polki. O wszystko obwinia feministki

Kaja Godek skomentowała śmierć ciężarnej Polki. O wszystko obwinia feministki

Kaja Godek opublikowała na swoim profilu na Facebooku post, w którym odniosła się do śmierci 30-letniej Polki w szpitalu w Pszczynie. Jak stwierdziła, winę za to ponoszą środowiska feministyczne, które "kolportują kłamstwo, jakoby wyrok TK nie pozwalał na ratowanie życia matki".

Kaja Godek skomentowała śmierć ciężarnej Polki
Kaja Godek skomentowała śmierć ciężarnej Polki
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Aleksandra Lewandowska

04.11.2021 14:18

Śmierć 30-letniej Polki, pani Izabeli, która trafiła do szpitala w Pszczynie w 22. tygodniu ciąży z powodu odpłynięcia płynu owodniowego, wstrząsnęła Polakami. Głos w sprawie tego, czy została ona spowodowana błędem medycznym, czy złym prawem aborcyjnym w Polsce zabrali już zarówno lekarze i politycy, jak i środowiska feministyczne, które zostały oskarżone przez aktywistkę antyaborcyjną, Kaję Godek, za to, że to właśnie one ponoszą winą za tragiczną śmierć pani Izabeli.

Kaja Godek o śmierci ciężarnej Polki

"Jeśli ktokolwiek usprawiedliwiał brak ratowania życia pacjentki delegalizacją aborcji eugenicznej, to winne są środowiska feministyczne, bo to one kolportują kłamstwo, jakoby wyrok TK (Trybunału Konstytucyjnego - przyp. red.) nie pozwalał na ratowanie życia matki" - napisała na swoim profilu na Facebooku Kaja Godek.

"Może faktycznie w szpitalu ktoś w to uwierzył i odstąpił od niezbędnych działań? Jeśli tak było, to w takiej sytuacji to feministki mają na rękach krew tej kobiety. To ich wina, że medialna manipulacja stała się podstawą do zaniechania działania przez medyków" - dodała Godek, która wciąż twierdzi, że prawo antyaborcyjne, które uniemożliwia lekarzom dokonanie aborcji w przypadku wad płodu, nie miało tu żadnego znaczenia.

Twierdzi, że to błąd medyczny

Kaja Godek uzupełniła swój wpis stwierdzeniem, że z komunikatu rodziny wynika, że śmierć pani Izabeli jest aktualnie badana w związku z popełnieniem błędu medycznego.

"W rzeczywistości nikt nigdy nie zdjął z lekarzy obowiązku ratowania do końca obojga pacjentów. Ciężarna i jej poczęte dziecko to dwie osoby, które należy otoczyć opieką. Jeśli nie udaje się uratować obojga, ratuje się przynajmniej jedno z nich - w praktyce najczęściej matkę, bo w większości przypadków nie da się uratować dziecka zamiast matki, gdyż ta jest w czasie ciąży gwarantem jego przeżycia" - napisała Kaja Godek.

"Z oświadczenia pełnomocniczki rodziny zmarłej wynika, że w sprawie toczy się postępowanie o tzw. błąd medyczny. Prawna ochrona życia dzieci nie ma nic wspólnego i w najmniejszym stopniu nie usprawiedliwia popełnienia błędu medycznego. To całkowicie różne sytuacje" - podsumowała w swoim poście na Facebooku.

Godek zakończyła wpis słowami o tym, że należy pamiętać, że śmierć w tym przypadku poniosły dwie osoby, a nie jedna, a "feministki opłakują jedną, a o drugiej ofierze zapominają".

Internauci są oburzeni

Kontrowersyjny wpis Kai Godek na Facebooku wywołał wiele negatywnych komentarzy. Internauci są oburzeni nie tylko jej słowami, a także tym, że wciąż uważa prawo antyaborcyjne w Polsce za dobre.

"Polecam bilety lotnicze w jedną stronę do piekła, bo tam znajduje się miejsce dla takich osób jak ty", "Kobieto zamilknij wreszcie! Zioniesz nienawiścią!", "Krwi na twoich rękach zwykła woda z mydłem nie zmyje. Twoim dziedzictwem jest tylko cierpienie" - czytamy pod postem.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
śmierćciążapolska

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1118)