Koperty na weselu. Panna młoda zastanawia się, co z nimi zrobić
Goście mają problem pod tytułem "ile włożyć do koperty?", a młodzi zastanawiają się, co zrobić z kopertami podczas wesela. Asia niedługo wychodzi za mąż, a już martwi się, gdzie włożyć pieniądze podczas zabawy weselnej.
06.12.2019 | aktual.: 06.12.2019 20:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Asia już za kilka tygodni zostanie żoną. Zanim do tego dojdzie, czeka ją jeszcze ślub i odbieranie prezentów i to ją bardzo martwi. Panna młoda zastanawia się, gdzie bezpiecznie ulokować pieniądze. "Co zrobić z kopertami po ślubie? Gdzie je zawieźliście? Mieliście ze sobą czy komuś powierzyliście? My mamy plan, że zaraz po kościele przeliczymy, ile jest i zawieziemy do hotelowego sejfu, gdzie będziemy mieli wynajęty apartament. Myślę, że zdążymy obrócić i szybko na wesele przyjechać, bo w domu na pewno nie zostawię. Chcę je przeliczyć zaraz po otrzymaniu, żeby wiedzieć, ile w sejfie zostawiam" – napisała na forum WP Kafeteria.
Co zrobić z kopertami na weselu?
Forumowicze szybko odpowiedzieli na kłopot panny młodej. Kilku z nich opowiedziało, jak to wyglądało na ich weselu.
"My poprosiliśmy gości, którzy zamierzali dać nam pieniądze, aby przelali je na nasze konto, a do koperty co najwyżej włożyli potwierdzenie takiego przelewu, nie musieliśmy się martwic o to, co zrobić z kopertami " – zaproponowała forumowiczka.
"U nas nie wozi się do domów, bo były przypadki włamań. W małych miejscowościach wieści o weselu szybko się rozchodzą i czasem kogoś podkusiło szybko się wzbogacić. Nawet nieraz się zdarza, że ktoś nocuje w pustym domu, gdy gospodarze się bawią" – ostrzegła internautka.
"Najlepiej mieć jakąś zaufaną osobę, rodzeństwo, przyjaciel — raczej nie świadek czy rodzice, żeby ich nie zabierać z wesela na długo, która przewiezie od razu koperty w bezpieczne miejsce. Sejf w hotelu to chyba najlepsza opcja. Słyszałam już wiele historii o kradzieżach z samochodów, czy z domu rodzinnego młodych, bo złodzieje wiedzieli, że wszyscy domownicy są na weselu lub poprawinach. Czasami osoby z obsługi czy nawet lokalni chuligani podkradają się pod salę weselną, bo wiadomo, że to łatwy łup — zamieszanie, weselnicy często pijani i mało uważni. Nie ma co zaczynać wspólnego życia od takiego smutnego wypadku" – odpowiedziała inna obserwatorka postu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl