Blisko ludziKoperty na weselu. Panna młoda zastanawia się, co z nimi zrobić

Koperty na weselu. Panna młoda zastanawia się, co z nimi zrobić

Goście mają problem pod tytułem "ile włożyć do koperty?", a młodzi zastanawiają się, co zrobić z kopertami podczas wesela. Asia niedługo wychodzi za mąż, a już martwi się, gdzie włożyć pieniądze podczas zabawy weselnej.

Koperty na weselu. Panna młoda zastanawia się, co z nimi zrobić
Źródło zdjęć: © 123RF

Asia już za kilka tygodni zostanie żoną. Zanim do tego dojdzie, czeka ją jeszcze ślub i odbieranie prezentów i to ją bardzo martwi. Panna młoda zastanawia się, gdzie bezpiecznie ulokować pieniądze. "Co zrobić z kopertami po ślubie? Gdzie je zawieźliście? Mieliście ze sobą czy komuś powierzyliście? My mamy plan, że zaraz po kościele przeliczymy, ile jest i zawieziemy do hotelowego sejfu, gdzie będziemy mieli wynajęty apartament. Myślę, że zdążymy obrócić i szybko na wesele przyjechać, bo w domu na pewno nie zostawię. Chcę je przeliczyć zaraz po otrzymaniu, żeby wiedzieć, ile w sejfie zostawiam" – napisała na forum WP Kafeteria.

Co zrobić z kopertami na weselu?

Forumowicze szybko odpowiedzieli na kłopot panny młodej. Kilku z nich opowiedziało, jak to wyglądało na ich weselu.

"My poprosiliśmy gości, którzy zamierzali dać nam pieniądze, aby przelali je na nasze konto, a do koperty co najwyżej włożyli potwierdzenie takiego przelewu, nie musieliśmy się martwic o to, co zrobić z kopertami " – zaproponowała forumowiczka.

"U nas nie wozi się do domów, bo były przypadki włamań. W małych miejscowościach wieści o weselu szybko się rozchodzą i czasem kogoś podkusiło szybko się wzbogacić. Nawet nieraz się zdarza, że ktoś nocuje w pustym domu, gdy gospodarze się bawią" – ostrzegła internautka.

"Najlepiej mieć jakąś zaufaną osobę, rodzeństwo, przyjaciel — raczej nie świadek czy rodzice, żeby ich nie zabierać z wesela na długo, która przewiezie od razu koperty w bezpieczne miejsce. Sejf w hotelu to chyba najlepsza opcja. Słyszałam już wiele historii o kradzieżach z samochodów, czy z domu rodzinnego młodych, bo złodzieje wiedzieli, że wszyscy domownicy są na weselu lub poprawinach. Czasami osoby z obsługi czy nawet lokalni chuligani podkradają się pod salę weselną, bo wiadomo, że to łatwy łup — zamieszanie, weselnicy często pijani i mało uważni. Nie ma co zaczynać wspólnego życia od takiego smutnego wypadku" – odpowiedziała inna obserwatorka postu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (36)