Wręczanie kopert weselnych. Co region, to inny zwyczaj
- Kobiety trzymają torebki na kolanach albo nawet i tańczą z nimi, bo boją się, żeby ktoś nie ukradł im koperty - opowiada Elżbieta. Jak Polska długa i szeroka, mieszkańcy poszczególnych części kraju mają swoje upodobania co do momentu, w którym wręczają prezent młodej parze.
22.08.2019 | aktual.: 22.08.2019 19:46
Na południu Polski moment wręczania prezentów młodej parze jest zwieńczeniem ceremonii ślubnej. Po wyjściu z kościoła goście ustawiają się w kolejce do nowożeńców. Składają im życzenia i dają koperty. Niektórzy mieszkańcy Małopolski twierdzą, że jest to najlepszy moment, ponieważ nie każdy gość bierze udział w weselu. – Moi dziadkowie są schorowanymi ludźmi. Chcieli widzieć, jak idę do ołtarza w białej sukni i pogratulować mi męża, ale nie byliby w stanie wysiedzieć na sali z głośną muzyką – tłumaczy Agnieszka.
Na Podkarpaciu kopertę również wręcza się tuż po mszy, przed kościołem. Jedynie, gdy pogoda nie dopisuje, goście czym prędzej przenoszą się do sali weselnej i po pierwszym toaście podchodzą z podarunkami do pary młodej. Czasem plany pokrzyżować może także proboszcz.
W szczycie sezonu weselnego w jednym kościele często są dwa albo i trzy śluby. Gdy świeżo upieczeni małżonkowie wychodzą z kościoła, tuż przed wejściem ustawia się zestresowana para młoda, która dopiero szykuje się do wypowiedzenia sakramentalnego "tak". – Już podczas wizyty w kancelarii parafialnej ksiądz poprosił nas, żebyśmy po mszy jak najszybciej pojechali na salę, bo inaczej zrobiłoby się zbyt duże zamieszanie – wspomina Iza.
Koperta na start
Z kolei na Śląsku moment wręczania prezentów rozpoczyna przyjęcie weselne. – Ślub jest po to, żeby młodzi złożyli sobie przysięgę przed Bogiem. To podniosła chwila i nie widzę sensu, żeby mieszać w to koperty z pieniędzmi. U nas zawsze wręcza się prezenty na sali. Para młoda zatrzymuje się tuż przy wejściu i każdy z gości ma możliwość złożyć gratulacje – opowiada Irena.
Z kolei w województwie łódzkim goście trzymają koperty aż do północy. - Tuż po oczepinach świadkowa ustawia się obok pary młodej, która z reguły już jest na środku parkietu, bo właśnie zakończyły się zabawy. Wtedy podchodzą do nich goście z kopertami – opowiada Marek. – To moim zdaniem najlepsza chwila. Gra muzyka, a goście są w dobrych nastrojach, bo już trochę pobalowali – dopowiada.
Im dalej na północ, tym później przekazuje się prezenty nowożeńcom. Na Kaszubach koperta z pieniędzmi jest formą podziękowania za możliwość biesiadowania przy suto zastawionych stołach. – To jest uczciwe rozwiązanie, bo zawsze można dorzucić lub wyjąć banknoty z koperty przed jej wręczeniem. Zdarza się, że ludzie wychodzą głodni z wesela, albo młodzi chcą wyjść na nowoczesnych i zamiast kapeli, DJ puszcza jazz. Po takim przyjęciu, aż żal jest dawać grubą kopertę – uważa 43-letnia Elżbieta.
Kobieta zauważa jednak spory minus. Wręczanie koperty tuż przed opuszczeniem wesela wiąże się z koniecznością pilnowania pieniędzy przez całą imprezę. – Kobiety trzymają torebki na kolanach albo nawet i tańczą z nimi, bo boją się, żeby ktoś nie ukradł im prezentu – opowiada Elżbieta. – Na weselu mojej siostry doszło do absurdalnej sytuacji. Wujek cały czas siedział w marynarce, w której schował kopertę. Był środek lata, pot lał się większym strumieniem niż wódka, ale on nie zostawił marynarki na krześle. Nie chciał też przełożyć koperty do spodni, twierdząc, że na koniec będzie wymięta i niechlujna – mówi rozbawiona.
Najlepiej wręczyć kopertę tuż po mszy
Chociaż w naszym kraju panują różne zwyczaje co do momentu obdarowywania nowożeńców prezentami, etykieta weselna nie mówi wprost, który z nich jest właściwy. Profesjonalni organizatorzy wesel rekomendują, aby robić to tuż po uroczystości ślubnej.
– Goście powinni ustawić się w kolejce do pary młodej zaraz po wyjściu z kościoła. Warto, żeby świadkowie stali tuż obok ze specjalną skrzynką. Ten moment jest najbardziej komfortowy, ponieważ goście nie muszą myśleć o kopercie przez całe wesele, a państwo młodzi mogą schować prezenty w bezpiecznym miejscu – tłumaczy wedding plannerka Kamila Romanow.
Na zachodzie Europy goście coraz częściej idą z duchem czasu i zamiast tradycyjnej papierowej koperty z banknotami w środku, robią przelew bankowy na konto nowożeńców. – Owszem, jest to szybki i wygodny sposób, ale myślę, że raczej nie przebije się do polskiej tradycji. Polacy cenią sobie możliwość złożenia życzeń, uściśnięcia dłoni i osobistego wręczenia prezentu – mówi ekspertka.
Zasadą, której należy trzymać się niezależnie od regionalnych zwyczajów jest kolejność. Najpierw podchodzą rodzice, następnie dziadkowie i reszta rodziny. Dopiero później życzenia składają przyjaciele czy znajomi z pracy.
Dobry obyczaj nakazuje obdarować parę młodą niezależnie od tego, czy decydujemy się przyjść na ich ślub. Oczywiście wtedy nie musimy wykosztowywać się tak, jak zrobilibyśmy, przyjmując zaproszenie, ale wypada kupić symboliczny podarunek jak np. butelka dobrego wina. – Zdarza się, że ktoś z zaproszonych wysyła kurierem bukiet kwiatów czy prezent. To również jest miły gest – opowiada Romanow.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl