Kosmetyczka Sarah Chapman zdradza sekret urody Meghan Markle
W czym tkwi sekret urody Meghan Markle? Sarah Chapman nazywana jest urodowym guru – w Londynie uchodzi za jedną z najbardziej znanych ekspertek w dziedzinie pielęgnacji. Z jej usług korzysta m.in. Meghan Markle, która podczas każdego wyjścia zachwyca promienną cerą. Jak to robi?
Sekret urody Meghan Markle
Zdaniem Sary Chapman naturalność jest w dzisiejszych czasach Świętym Graalem. Tak jak dziesięć czy piętnaście lat temu wizażyści i kosmetolodzy robili wszystko, żeby opóźnić proces starzenia i zamaskować wszelkie niedoskonałości, dziś skupiają się na wydobywaniu naturalnego piękna.
Jedną z osób, które podczas każdego publicznego wystąpienia prezentują nieskazitelną cerę, jest Meghan Markle. Zamiast ukrywać się pod grubą warstwą makijażu, księżna Sussex stawia na kosmetyki do pielęgnacji, które pomogą podkreślić jej naturalną urodę.
Krem z filtrem – sposób Meghan Markle na świetlistą cerę
Sekretem urody Meghan Markle ma być krem z filtrem. Zdaniem Chapman to codzienne stosowanie kremu chroniącego przed promieniami słonecznymi jest absolutnie kluczowe dla zachowania zdrowej, świetlistej cery.
– Teraz wszyscy zmagamy się także z niebieskim światłem emitowanym przez ekrany urządzeń elektronicznych, z którymi praktycznie się nie rozstajemy, a także z bardzo szkodliwym dla skóry smogiem. Dlatego tak ważne jest stosowanie kremów ochronnych z wysokim filtrem SPF każdego dnia – przekonuje ekspertka.
Źródło: "Harper's BAZAAR"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl