Królowa Elżbieta II nadal nie poznała Lilibet. Jej szanse na spotkanie z prawnuczką są nikłe

Królowa Elżbieta II już nigdy nie pozna córki księcia Harry'ego? "On myśli tylko i wyłącznie o sobie, a nie o tym, żeby wspierać babcię i pokazywać jej, że jest zaangażowany w tę relację" - tłumaczy Angela Levin, biografka brytyjskiej rodziny królewskiej.

Królewski ekspert Richard Fitzwilliams wyznaje, że głowa brytyjskiej monarchii nie widziała jeszcze na żywo dziewięciomiesięcznej córki Harry'ego i Meghan Markle. Jak dodaje, 95-letnia królowa i jej 11. wnuczka miały szansę "zobaczyć się" jedynie na wideokonferencji.

Co więcej, rzecznik księcia Harry'ego potwierdził w piątek, że nie opuści on swojej rezydencji w Montecito, aby wziąć udział w nabożeństwie Dziękczynienia swojego dziadka, które już 29 marca ma się odbyć w Opactwie Westminsterskim.

Nieobecność wnuka królowej, Meghan Markle i ich dwójki dzieci świadczy o tym, że Elżbieta II prawdopodobnie w najbliższym czasie nie zobaczy na żywo swojej prawnuczki, Lilibet Diany. Wiadomo już, że stan zdrowia 95-letniej monarchini z dnia na dzień znacznie się pogarsza. Co więcej, królowa nie jest w stanie poruszać się o własnych siłach, więc jej podróż do słonecznej Kalifornii nie jest możliwa.

Elżbieta II nie może się jednak pogodzić z egoistyczną decyzją ukochanego wnuka o pozostaniu w Los Angeles na dłużej. Można się tylko domyślać, jak wielki cios jest to dla Jej Wysokiej Mości.

Prawnicy Harry'ego potwierdzają, że "książę nie czuje się bezpiecznie" przybywając do Wielkiej Brytanii w ramach obecnych ustaleń dotyczących jego bezpieczeństwa. Został poinformowany bowiem, że w Wielkiej Brytanii nie będzie miał oferowanego "tego samego stopnia" ochrony osobistej, co inni członkowie rodziny królewskiej.

- Myślę, że oczekiwano tego ze względu na problem z bezpieczeństwem, oczywiście chciałby przyjechać, gdyby mógł. To wielka szkoda, że się nie pojawi - Fitzwilliams powiedział w rozmowie z "The Sun".

Z kolei biografka brytyjskiej monarchii, Angela Levin, nie powstrzymuje się przed słowami krytyki na temat "ignorujących królową" poczynań księcia Harry'ego. "On myśli tylko i wyłącznie o sobie, a nie o tym, żeby wspierać babcię i pokazywać jej, że jest zaangażowany w tę relację. Królowej Elżbiecie II jest bardzo przykro, a jej wnuk zachowuje się jak dziecko tupiące nogami" - biografka podsumowuje w rozmowie z serwisem Daily Mail.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl