ModaKrótka historia mody: trująca Zieleń Scheelego

Krótka historia mody: trująca Zieleń Scheelego

Krótka historia mody:  trująca Zieleń Scheelego
Źródło zdjęć: © East News
Kamila Żyźniewska

Omdlenia, choroby i zgony zdarzały się regularnie, jednak nikt nie domyślał się, co było faktyczną przyczyną śmierci wszystkich ofiar.

Wszystko zaczęło się w 1775 roku. Szwedzki aptekarz i chemik, Carl Wilhelm Scheele, uzyskał nowy barwnik, który powstał w wyniku rozpuszczenia i zmieszania ze sobą siarczanu miedzi, węglanu potasu i tlenku arsenu. Jego wynalazek nie przeszedł bez echa i w XIX wieku charakterystyczny odcień brudnawej zieleni stał się modnym i bardzo popularnym barwnikiem, którego używano przy farbowaniu sukienek, malowaniu ścian oraz obrazów.

"Zielone szaleństwo" opanowało garderobę modnych dam, nieświadomych negatywnych skutków kontaktu z barwnikiem Scheelego. Omdlenia, choroby i zgony zdarzały się regularnie, jednak nikt nie domyślał się, co było faktyczną przyczyną śmierci wszystkich ofiar. Wnioski pojawiły się dopiero po stu latach - wówczas słynna Zieleń Scheelego (zwana również "szwedzką zielenią") została oficjalnie uznana za trującą.

Kto padł ofiarą tej mody?

1 / 6

Niebezpieczne zielone sukienki

Obraz
© Pinterest

Już 10 mg zielonego barwnika mogło poważnie zaszkodzić zdrowiu. Z kolei 70 mg to dawka śmiercionośna dla człowieka. Jeśli noszenie zielonych sukni nie kończyło się od razu zgonem, to tylko dlatego, że pod nie zakładano bieliznę i gorsety. Modne damy nie mogły jednak czuć się bezpiecznie, gdyż na ich życie czyhały setki innych niebezpieczeństw.

2 / 6

Zielone pończochy

Obraz
© Pinterest

O wiele większym ryzykiem było noszenie pończoch w odcieniu zieleni. Te, barwione znacznie większą ilością farby z arszenikiem, stanowiły poważne zagrożenie w bezpośrednim kontakcie ze skórą. Co więcej, modne było wówczas przyozdabianie ich papierowymi kwiatami pokrytymi tą samą trucizną.

3 / 6

Śmiercionośne bankiety

Obraz
© East News

To, że elegancka dama wybrała na bankiet sukienkę w innym odcieniu niż zieleń, wcale nie oznaczało, że przeżyje całe przyjęcie. Otóż Zieleń Scheelego czyhała na swoje ofiary również na talerzu. Do historii przeszedł już jeden londyński bankiet zorganizowany przez Pułk Wojsk Irlandzkich w połowie XIX wieku. Stoły zostały udekorowane cukrowymi zielonymi listkami, które wyglądały tak smacznie i estetycznie, że wielu gości postanowiło zabrać je do domu i poczęstować nimi dzieci. Chwila przyjemności doprowadziła niestety do śmierci maluchów, gdyż słodkości miały w sobie sporą dawkę Zieleni Scheelego.

To jednak nie koniec niebezpieczeństw, na które byli narażeni najmłodsi. Śmiertelny barwnik był często wykorzystywany przy produkcji zabawek.

4 / 6

Trująca zieleń na płótnie

Obraz
© East News

W modnej zieleni zakochali się również artyści. Farbę w tym kolorze upodobali sobie szczególnie impresjoniści, wśród których nie zabrakło oczywiście Claude’a Moneta. Zieleń Scheelego wykorzystywał często w swojej twórczości postimpresjonistyczny malarz Paul Cezanne. Podobno to właśnie ten barwnik był bezpośrednią przyczyną ich dolegliwości - Monet miał poważne problemy ze wzrokiem, natomiast Cezanne cierpiał na cukrzycę. Tego rodzaju zielona farba doczekała się najdłuższej kariery, gdyż była produkowana aż do 1960 roku.

5 / 6

Przyczyna śmierci Napoleona?

Obraz
© East News

Zmarł w wieku 52 lat, 5 maja 1821 roku o godzinie 17:49. Przyczyny śmierci cesarza Francuzów do tej pory nie są jasne. Jedni są zdania, że Napoleon został zamordowany, a dokładnie otruty arszenikiem (truciznę znaleziono w jego włosach w 1961 roku) - co brzmi bardzo prawdopodobnie, biorąc pod uwagę, że posiadał wielu wrogów.

Inni snują teorie na temat zatrucia poprzez szkodliwy barwnik, którym zostały pokryte ściany pomieszczeń w jego domu. Zielona farba z arszenikiem miała być przyczyną zaawansowanego nowotworu żołądka, na który cierpiał Napoleon. Mając świadomość, że kolor przyczynił się do śmierci osób z najbliższego otoczenia cesarza, powyższe obserwacje wydają się bardzo wiarygodne.

6 / 6

Zieleń wychodzi z mody

Obraz
© East News

Dlaczego zieleń zniknęła z garderoby wielu kobiet w pierwszej połowie XX wieku i została uznana za kolor niemodny? Otóż właśnie w tym czasie okazało się, że wynalazek szwedzkiego chemika jest śmiercionośny.

historia modytruciznakolor

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)