Krzysztof i Bogusia myślą o dziecku. Rolnik wprost zdradził ich plany

Program "Rolnik szuka żony" cieszy się dużą popularnością od lat. Jednak takiej pary jak Krzysztof i Bogusia to jeszcze nie było. Zaręczyli się po pięciu dniach znajomości, wzięli ślub przed zakończeniem programu, a teraz już planują potomstwo.

Krzysztof cieszy się, że trafił na BogusięKrzysztof cieszy się, że trafił na Bogusię
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
oprac.  KSA

Widzowie najnowszej edycji programu nie mogą narzekać na brak emocji. Jednym z uczestników jest 55-letni Krzysztof, który co prawda zaprosił na gospodarstwo trzy kandydatki, ale szybko uznał, że tylko jedna nadaje się na jego wybrankę. Pozostałe kobiety poczuły się odrzucone i zdyskredytowane zbyt wcześnie, ale Krzysztof twierdził przed kamerami, że w jego opinii nie zrobił nic niepoprawnego.

Po pięciu dniach oświadczył się Bogusi, a dwa tygodnie później kobieta przeprowadziła się do niego z drugiego końca Polski. Co więcej, w ostatni weekend listopada do sieci trafiły ich zdjęcia ze ślubu i wesela.

"Początkowo myśleliśmy, by czekać aż do Bożego Narodzenia, ale potem uznaliśmy, że ostatni weekend listopada będzie lepszy" - powiedział Krzysztof w rozmowie z magazynem "Na Żywo".

Duże zmiany

Program "Rolnik szuka żony" jeszcze nie skończył się, a ta para, jak żadna poprzednia, znacząco rozwinęła swoją znajomość. Każde z nich ma za sobą wiele trudnych przeżyć oraz nieudane małżeństwa.

Jak widać, teraz los znowu jest dla nich łaskawy. Krzysztof zdradził, że to nie koniec wielkich zmian w ich życiu, ponieważ zarówno on, jak i młodsza od niego o trzy lata Bogusia, chcą mieć dziecko.

"Bardzo chcielibyśmy doczekać się jeszcze wspólnego dziecka. Jednak zanim to nastąpi, pojedziemy w podróż poślubną do Londynu i nacieszymy się sobą" - powiedział rolnik, który już jest ojcem trójki dzieci. Z kolei Bogusia doczekała się jednej córki.

Jesteście zaskoczeni ich planami?

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wariant Omikron – co o nim wiemy? Prof. Szuster-Ciesielska tłumaczy różnice

Wybrane dla Ciebie

Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazała się w kowbojkach XXL. Trudno o modniejszy model
Pokazała się w kowbojkach XXL. Trudno o modniejszy model
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach