Krzysztof Ibisz o powrocie do byłej żony. "Coś się za tym musi kryć"
Od kilku tygodni na salonach mówi się o powrocie do siebie Krzysztofa Ibisza i Anny Nowak-Ibisz. Prezenter postanowił skomentować te doniesienia i opublikował na Instagramie wymowny wpis.
Kilka dni temu "Fakt" donosił, że relacje byłych małżonków znacznie się ociepliły. Anna Nowak-Ibisz miała zaprosić byłego męża na Wielkanoc, a on miał przynosić jej kwiaty i adorować na każdym kroku.
Do tej pory żadna ze stron nie komentowała plotek o ponownym związku. Teraz głos zabrał Krzysztof Ibisz, który zdementował plotki o powrocie do byłej żony.
"Za każdym razem dziwi mnie, kiedy dobre relacje między byłymi małżonkami są kreowane na sensację. 'Przecież to nie jest normalne, coś się za tym musi kryć...' Jedyne co się za tym kryje to przyjaźń, zdrowy rozsądek i wielka miłość do wspólnego dziecka. Nie jesteśmy parą, ale możemy na siebie liczyć" - napisał pod swoim ostatnim postem na Instagramie.
Przypomnijmy, że para rozwiodła się w 2009 roku. Mają syna Vincenta, który pozostaje pod opieką matki. Dotychczas Ibiszowie nie utrzymywali przyjacielskich kontaktów. Przez wiele miesięcy toczyli batalię sądową o alimenty syna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
