"Ksiądz związał mi tatuaż". Duchowny tłumaczy, co to oznacza

"Ksiądz związał mi tatuaż". Duchowny tłumaczy, co to oznacza

Ksiądz wytłumaczył, na czym polega "związywanie tatuażu"
Ksiądz wytłumaczył, na czym polega "związywanie tatuażu"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, TikTok | ks.piotrjarosiewicz
08.04.2024 16:05, aktualizacja: 08.04.2024 16:48

Ks. Piotr Jarosiewicz prężnie działa na swoim koncie na TikToku. Ostatnio jeden z filmików duchownego, dotyczący "związywania tatuaży" pojawił się u popularnego influencera. To sprawiło, że nagranie zyskało w sieci drugie życie. Na czym polega "związywanie tatuażu"?

Ksiądz Piotr Jarosiewicz to przede wszystkim duchowny, ale także popularny tiktoker, który na swoim profilu zebrał blisko 300 tys. obserwujących. Ponad 2 lata temu ksiądz opublikował nagranie, w którym opowiedział o "związywaniu tatuażu". Już wtedy filmik budził spore zainteresowanie.

Niedawno TikTok stworzony przez ks. Jarosiewicza został udostępniony przez Michała Marszała, który prowadzi na Instagramie popularny profil z zabawnymi treściami oraz memami. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Związywanie tatuażu", na czym polega?

W filmiku widzimy kobietę, która opowiada o sytuacji, która spotkała ją na rekolekcjach. "Dzięki temu mamy ten dar boży" - przyznała, pokazując noworodka.

"Związywanie tatuażu jest to modlitwa, dzięki której ta osoba, którą widzieliście w filmiku, ma dzieciątko" - powiedział na wstępie ks. Jarosiewicz, a następnie przeczytał świadectwo kobiety, która starała się o dziecko, jednak dopiero po "związaniu tatuażu" przez polskiego księdza w kościele w Oslo, udało jej się zajść w ciążę.

Kobieta przez 15 lat starała się o dziecko. Przez ten czas sześć razy podchodziła do in vitro i dwukrotnie poroniła. W 2018 roku wraz z mężem poszła do księdza, który zapytał ich o posiadanie tatuaży. Według niego dużo par, które miały problem z zajściem w ciążę, mają tatuaże.

Jakie podejście do tatuaży ma Kościół?

Na katolickim portalu Deon.pl w kwestii tatuaży wypowiedział się teolog o. Oskar Michał Maciaczyk. We wpisie stwierdził on, że nieważny jest fakt posiadania tatuażu, lecz to z jaką intencją, był on wykonywany.

"W dyskusji o tatuażach wskazuje się na biblijne zdanie: »Nie będziecie się tatuować« (Kpł 19, 28). Werset wcześniej czytamy: »Nie będziecie obcinać w kółko włosów na głowie. Nie będziesz golił włosów z boków brody« (Kpł 19, 27). Dlaczego nie pytamy, czy grzechem jest chodzić do fryzjera?" - zaznaczył o. Maciaczyk.

W komentarzach pod filmikiem ks. Piotra Jarosiewicza pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których internauci nie byli przekonani teorią duchownego. "Kościół nie wierzy w zabobony, prawda? (...) Zabobony to chyba grzech", "Nie wierzę w takie historię, ale szanuję, że ktoś wierzy", "Pytanie na serio, to jak to się dzieje, że ludzie z tatuażami mają dzieci?", "To tak na serio?" - pisali internauci.

Ks. Piotr Jarosiewicz odpowiedział, że modlitwa nie jest zabobonem, a filmikiem oraz świadectwem dzieli się w dobrej wierze.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP© Materiały własne
Źródło artykułu:WP Kobieta