Rozchyliła marynarkę. Celowo zapomniała spodni?

Maja Sablewska zasiadła ostatnio na widowni "Tańca z Gwiazdami", gdzie przyciągała spojrzenia za sprawą swojej stylizacji. Minimalistyczny sznyt połączyła z odważnym trendem, zgodnie z którym gwiazdy celowo zapominają o tym, by włożyć spodnie. Uzupełnieniem looku była torebka warta fortunę.

Maja Sablewska przyszła w stylizacji, która przyciąga uwagę
Maja Sablewska przyszła w stylizacji, która przyciąga uwagę
Źródło zdjęć: © AKPA

25.03.2024 | aktual.: 25.03.2024 11:08

W niedzielny wieczór 24 marca wyemitowany został czwarty odcinek 14. edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Tym razem uczestników zagrzewała z widowni m.in. Maja Sablewska – niegdyś znana jako menadżerka gwiazd, a później jako prowadząca programów o metamorfozach.

Sama szczyci się doskonałym stylem utrzymanym w duchu minimalizmu, lecz wcale niezachowawczym. Chętnie eksperymentuje z gorącymi trendami, a teraz wzięła na tapetę ten pod hasłem "no pants". Za oceanem zaczynała go lansować Kendall Jenner, a swoje istotne "trzy grosze" dołożył dom mody Miu Miu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Maja Sablewska lansuje odważne trendy

Maja Sablewska poszła w stronę trendu bieliźnianego, wybierając bazę, która równie dobrze mogła być body, jak i duetem koronkowego gorsetu oraz mikrospodenek, które przybierają formę szykownych "majtasów". Tak czy inaczej, wpisała się w trend "no pants", jednocześnie ukrywając się nieco pod oversizową marynarką.

Maja Sablewska zasiadła na widowni "Tańca z Gwiazdami"
Maja Sablewska zasiadła na widowni "Tańca z Gwiazdami" © AKPA | AKPA

Ideą trendu "bez spodni" jest m.in. wyeksponowanie nóg, co Sablewskiej bez wątpienia się udało. Gwiazda Polsatu włożyła cienkie rajstopy, a uzupełnieniem jej czarnego total looku były klasyczne szpilki.

Maja Sablewska lansuje trend "bez spodni"
Maja Sablewska lansuje trend "bez spodni" © AKPA | AKPA

Maja Sablewska z torebką wartą fortunę

Ale na tym nie koniec. W stylizacji Mai Sablewskiej nie można pominąć torebki – nie byle jakiej, bo słynnej Birkin marki Hermès. Warto wspomnieć, że taki model z drugiej ręki kosztuje około 70 tys. zł, a jego cena w sklepie może przekraczać nawet 100 tys. zł. W końcu to jedna z najbardziej pożądanych torebek na świecie.

Maja Sablewska przyszła z torebką wartą fortunę
Maja Sablewska przyszła z torebką wartą fortunę © AKPA | AKPA

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (108)