LOOK OF THE DAY: Dakota Johnson w księżycowej sukience Gucci
Kto jak kto, ale gwiazda erotycznego hitu "Pięćdziesiąt twarzy Greya" doskonale wie, jak przyciągnąć uwagę. Na gali LACMA fotoreporterzy nie przestawali robić jej zdjęć. Mowa oczywiście o Dakocie Johnson, która zachwyciła nas swoim odważnym, ale jednocześnie pięknym i olśniewającym pomysłem na wieczorową stylizację. Zobaczcie dzisiejszy LOOK OF THE DAY!
Księżycowe marzenie
Czy zastanawialiście się kiedyś, w czym tkwi sekret niebanalnej urody Dakoty Johnson? Co sprawia, że gdziekolwiek się zjawi, wzbudza poruszenie? Odpowiedź brzmi: to wspaniałe geny! Aktorka urodę, grację i błysk w oku odziedziczyła po mamie, Melanie Griffith. Podobieństwo można było zauważyć chociażby na ostatniej imprezie LACMA. Obie panie w troskliwych objęciach pozowały razem na ściance. I tak od jednej, jak i drugiej nie dało się oderwać wzroku. Były zdecydowanie najpiękniejszym, rodzinnym duetem tej imprezy. Podczas gdy 60-letnia Melanie postawiła na czarną, przylegającą do ciała kreację z okrągłym dekoltem i chokerem, jej córka olśniewała w zjawiskowej, satynowej sukni z błyszczącymi srebrnymi detalami. Istne księżycowe marzenie!
Królowa wieczoru
Jednym ze sponsorów tegorocznej gali LACMA był dom mody Gucci. Nic więc dziwnego, że większość zaproszonych gwiazd prezentowała kreacje właśnie z metką tego włoskiego domu mody. I choć każda wyglądała zjawiskowo, to o żadnej nie mówiło się tak głośno jak o Dakocie Johnson. Aktorka została okrzyknięta królową tego wieczoru. Jej plisowana suknia z długim rękawem, mieniącymi elementami i obłędnym dekoltem zapierała dech w piersiach.
Obłędny dekolt
Dekolt w kształcie litery "V" sięgał właściwie do pępka. Kiedy gwiazda odwracała się bokiem, jej piersi widać było w całej okazałości. Aktorka nie czuła się w żaden sposób skrępowana, wręcz przeciwne z pełną świadomością swoich wdzięków zmieniała pozy i swobodnie poruszała się po czerwonym dywanie. W tak seksownym wydaniu z pewnością była najlepszą reklamą najnowszej części gorącego romansu Christiana Greya i Anastasi Stelle, który swoją premierę ma w Walentynki 2018 roku. A jeśli już mowa o tym filmie, to warto wspomnieć, że do sieci trafił właśnie oficjalny zwiastun "Nowego Oblicza Greya".
Mieniące dodatki
Nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie wspomniały o spektakularnych detalach, które zdobiły kreację Dakoty Johnson. Duża ilość naszytych koralików, cyrkonii i perełek znalazła się na ramionach, a na całości mieniły się kryształowe aplikacje w postaci spadających gwiazdek. Światło reflektorów odbijała również biżuteria, a dokładnie trzy maxi pierścienie.
Romantyczne upięcie i kropla purpury
Aktorka dodała jeszcze jeden mieniący akcent w postaci długich, wiszących kolczyków. Do tego delikatny makijaż z rozświetlającym kąciki oczu cieniem i soczystą purpurą na ustach oraz romantyczne upięcie z zalotnie podkręconą grzywką. Pomadka w intensywnym kolorze przełamała słodycz kreacji i świetnie wpisywała się w makijażowe trendy na jesień.
Niewielki szczegół
Niektórzy zwrócili uwagę na opuchniętą twarz aktorki. Powodów może być kilka: zatrzymanie wody w organizmie, nieprzespana noc, problemy z tarczycą czy obrzęk przed miesiączką. Chyba żadnej kobiecie choć jeden z tych objawów nie jest obcy. Mimo wspomnianej opuchlizny Dakota Johnson prezentowała się zjawiskowo. Co sądzicie o jej stylizacji?