Ma czterech synów, o których mówi się "książęta Podhala". Z czego się utrzymują?
Adam Bachleda-Curuś był burmistrzem Zakopanego. To również jeden z najbogatszych Polaków, którego majątek wycenia się na ok. 850 mln złotych. Wuj Alicji Bachledy-Curuś posiada czterech synów, o których mówi się "książęta Podhala". Czym się zajmują?
Czym zajmują się synowie Adama Bachledy-Curusia?
W rodzinie Alicji Bachledy-Curuś nie brakuje ciekawych osobowości. Jedną z nich z pewnością jest Adam Bachleda-Curuś - przedsiębiorca i były burmistrz Zakopanego, a także dumny ojciec czterech synów. Przyjęło się, że o potomkach Bachledy-Curusia mówi się "książęta Podhala" - czym zajmują się na co dzień? Jak na ich temat wypowiada się sam posiadacz fortuny?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alicja Bachleda-Curuś o swoim codziennym stylu: "Bardziej dres i jakiś T-shirt"
Spadkobiercy fortuny. Majątek ich ojca to 850 mln złotych
Adam Bachleda-Curuś jest prowadzącym spółkę Bachleda Grupa Inwestycyjna. Do spółki wlicza się z kolei kilka luksusowych hoteli. Jednak to nie cały majątek jednego z najbogatszych Polaków. Mężczyzna posiada też pasaż handlowy na Krupówkach, a także restaurację o nazwie "Góralska tradycja".
Zarządzanie tak potężnym biznesem nie jest łatwą sprawą. Przedsiębiorca ma jednak ogromną pomoc właśnie w synach: Adamie, Andrzeju, Albercie oraz Antonim. Co wiadomo na ich temat?
Oto "książęta Podhala"
Najstarszy z synów, czyli Adam Junior, skończył studia na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. To właśnie w tamtym czasie poznał swoją przyszłą żonę Małgorzatę. Dziś obydwoje współprowadzą rodzinny biznes Bachledy-Curusia.
"Adam, może dlatego, że najstarszy, jest najbardziej opiekuńczy, lgną do niego dzieci. To wcale nie znaczy, że jest miękki w biznesie. Potrafi negocjować łagodnie, ale bardzo skutecznie" - wspomniał w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Adam Bachleda-Curuś, senior rodu.
Junior odpowiada m.in. za prowadzenie Bachleda Hotel Kasprowy i restauracji "Góralska tradycja". Zaś za zarząd Bachleda Grupa Inwestycyjna odpowiada Andrzej Bachleda-Curuś, który został prezesem.
"Andrzej jest najbardziej z całej czwórki konkretny" - wyjawił były burmistrz Zakopanego. Mężczyzna ożenił się w 2006 roku... ze swoją nastoletnią miłością! Bernadetta, choć wychowała się w Chicago, często przyjeżdżała na Podhale. Podczas jednego z takich pobytów, poznała Andrzeja.
"Ma charakter zwycięzcy"
Prezes spółki Bachleda Grupa Inwestycyjna może zawsze polegać na swoim biznesowym partnerze, którym został Albert. Mężczyzna studiował na tej samej uczelni, co najstarszy z braci. Tak samo jak Adam Junior, to w tamtym miejscu poznał swoją przyszłą żonę.
"Albert to największy wojownik, także z racji warunków fizycznych. Absolutnie ma charakter zwycięzcy. Równocześnie jest bardzo spokojny i nigdy nie zaczyna pierwszy" - wyjawił Adam Bachleda-Curuś, w trakcie wywiadu dla "Gazety Krakowskiej".
Najmłodszym, ale też najzdolniejszym z braci, co wszyscy przyznają, jest Antoni, który w 2012 roku poślubił Alexandrę Vasiliki.
"Najszybszy w myśleniu i działaniu" - przyznał w 2010 roku ojciec młodego Bachledy-Curusia.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
