Zaszła w ciążę jako 20-latka. Dopiero po latach wyznała prawdę
15 sierpnia Jennifer Lawrence świętuje 35. urodziny. Jako jedna z najpopularniejszych aktorek na świecie zazwyczaj strzeże swojej prywatności. Po narodzinach pierwszego dziecka otworzyła się jednak na rozmowy o macierzyństwie oraz ciąży. Powiedziała przy tym wprost o prawie do aborcji.
Po sukcesie "Poradnika pozytywnego myślenia" Jennifer Lawrence stała się obiektem zainteresowania tabloidów. Niedługo potem zagrała w popularnej serii "Igrzyska śmierci", co przyniosło jej międzynarodową sławę.
Aktorka zazwyczaj unikała rozmów o swoich osobistych, trudnych przeżyciach. Jednak w 2022 roku w wywiadzie dla "Vogue" postanowiła otworzyć się i szczerze opowiedzieć o najcięższych chwilach swojego życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plotkarnia: Toksyczne związki gwiazd
Związki Jennifer Lawrence
Swego czasu media łączyły Jennifer Lawrence z Nicholasem Houltem. Para poznała się na planie "X-Men: Pierwsza klasa", do którego zdjęcia ruszyły w 2010 roku. Choć on początkowo starał się ukryć relację z aktorką, ona nie zawsze potrafiła zachować w tej kwestii dyskrecję. W 2013 roku pojawiły się jednak doniesienia o ich rozstaniu. Mimo że później ponownie się zeszli, po kilku miesiącach na dobre zakończyli swój związek.
Kolejnym głośnym związkiem Lawrence była jej relacja z Darrenem Aronofskym, reżyserem filmu "Mother!", w którym zagrała główną rolę. Co ciekawe, ich rozstanie było spowodowane obsesją mężczyzny na punkcie kina. Aktorka wyznała później, że reżyser nie potrafił rozmawiać o niczym innym. Dodatkowo także ciągle oceniał jej występy.
Aktorka znana z "Igrzysk Śmierci" znalazła szczęście u boku Cooke'a Maroneya, który pracuje jako dyrektor galerii sztuki. W 2019 roku para wzięła ślub, który przyciągnął uwagę mediów na całym świecie.
Mówi wprost o prawie do aborcji
W 2021 r. Jennifer Lawrence oraz jej mąż przywitali na świecie swoje pierwsze "tęczowe dziecko". Terminem tym określa się bowiem maluchy, które urodziły się po wcześniejszych poronieniach.
Synek, któremu nadali oryginalne imię Cy, stał się prawdziwym oczkiem w głowach rodziców. Para postanowiła jednak chronić jego prywatność, dlatego nie pokazuje jego zdjęć w mediach.
Po jego narodzinach dziecka Lawrence zdecydowała się podzielić swoimi trudnymi doświadczeniami. W rozmowie z magazynem "Vogue" Jennifer Lawrence ujawniła, że po raz pierwszy zaszła w ciążę w wieku 20 lat. Wtedy planowała aborcję, ale poroniła, zanim dotarła do lekarza.
Druga ciąża, już w małżeństwie, była upragniona, lecz ponownie zakończyła się poronieniem, co wymagało zabiegu oczyszczania macicy. Szczęśliwie, za trzecim razem udało jej się donosić ciążę. Aktorka wspomniała także o młodych kobietach, którym odbiera się prawo do decydowania o własnym ciele i legalnej aborcji.
- Myślałam o tym milion razy, będąc w ciąży. O nieodwracalnych procesach, które zachodziły w moim ciele. Nie zrozum mnie źle, miałam cudowne dziewięć miesięcy, naprawdę! Ale przecież to mogło wyglądać zupełnie inaczej. Co, jeśli byłabym zmuszona to przeżywać? - zastanawiała się gwiazda.
Na początku 2025 r. aktorka ponownie została mamą. Niestety do tej pory nie wiadomo, czy Cy doczekał się siostry, czy brata oraz jak maluch ma na imię.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl