Madeleine McCann nie była sama w pokoju. Rodzice nigdy o nich nie mówią
To jedno z najbardziej tajemniczych i medialnych zaginięć w historii. Do dziś nie udało się ostatecznie ustalić, co spotkało 4-letnią Brytyjkę. Nadal szuka jej policja, a także zrozpaczona rodzina. Jak potoczyło się życie jej młodszego rodzeństwa?
Wkrótce minie 16 lat od zaginięcia córki brytyjskich lekarzy. Madeleine McCann zniknęła 3 maja 2007 roku. Choć minęło już dużo czasu, o sprawie wciąż jest głośno, a rodzina nadal wierzy w szczęśliwy finał. I to pomimo kolejnych fałszywych teorii, jak choćby głośne wyznanie 21-letniej Polki, która podaje się za poszukiwaną Brytyjkę.
Dorastanie w cieniu tragedii
Dramat rozegrał się w portugalskiej miejscowości turystycznej Praia da Luz, gdzie rodzina McCannów spędzała wakacje. Feralnego wieczoru rodzice Madeleine wybrali się z przyjaciółmi na kolację, zostawiając w hotelowym pokoju swoje dzieci. Gdy wrócili, 4-latki nie było już w łóżku. Jej rodzeństwo nadal smacznie spało.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bliźniaki Sean i Amelie miały wtedy dwa lata, a dziś są już pełnoletnie. Musiały dorastać w cieniu rodzinnej tragedii, choć rodzice robili wszystko, by ich dzieciństwo było jak najbardziej normalne. O ile to w ogóle możliwe, gdy jeden z członków rodziny zapada się pod ziemię i szuka go cały świat.
Próżno szukać aktualnych fotografii dorosłych już dzieci. Kate i Garry McCannowie pokazywali je tylko na początku poszukiwań zaginionej córki. Od tego momentu bliźniaki nie pojawiają się w mediach i starają się żyć normalnie.
Jak żyje rodzeństwo Madeleine McCann?
Wiadomo, że oboje są zapalonymi sportowcami. Amelie jest lekkoatletką odnoszącą największe sukcesy w bieganiu. Z kolei Sean realizuje się jako utalentowany pływak - swoich sił próbował także w biegach przełajowych i triathlonie.
W lutym 2023 roku świętowali osiemnastkę. Ich rodzice jakiś czas temu ujawnili w rozmowie z "The Sun", że młodsze rodzeństwo Madeleine przez lata miało tylko jedno życzenie urodzinowe - by ich starsza siostra bezpiecznie wróciła do domu.
Niemiecka prokuratura utrzymuje, że dziewczyna od dawna nie żyje. Miał ją porwać i zabić Christian Brueckner, pochodzący z tego kraju przestępca seksualny, który w 2007 roku miał przebywać w portugalskim regionie Algarve, gdzie McCannowie spędzali wakacje. Śledztwo nadal trwa.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!