Maja Bohosiewicz nie do poznania. Takiej jej jeszcze nie widzieliśmy
Maja Bohosiewicz zaskoczyła ostatnio swoich fanów. Mało kto spodziewałby się, że zobaczy ją w różowym dresie, futerku i sztucznych rzęsach. A jednak.
Maja Bohosiewicz udostępniła ostatnio na swoim koncie na Instagramie nietypowe zdjęcie, które wywołało bardzo dużo emocji. Mowa o fotografii, na której aktorka pozuje w sztucznych rzęsach i niezobowiązującej stylizacji.
Maja Bohosiewicz zaskoczyła stylizacją
"Nie zwykłam stać z doczepioną rzęsą dotykającą mojej brwi, w sztucznym futerku i różowym dresiku na Pradze Północ. Ale w sumie taka praca" - czytamy w opisie zdjęcia.
Niecodzienna kreacja związana jest z serialem "W rytmie serca", w którym gra aktorka. Fanki Bohosiewicz z humorem komentowały fotografię. Jedna z pań porównała nawet stylizację gwiazdy do wizerunku Jennifer Lopez z czasów piosenki "Jenny from the block". "A pazurki do nieba są?" - zapytała inna.
"W rytmie serca" wraca na antenę Polsatu
"W rytmie serca" to serial kryminalno-obyczajowy, który od 2017 roku oglądać można na antenie telewizji Polsat. Serial reżyseruje Piotr Wereśniak. Obsada jest prawdziwie gwiazdorska. Poza Mają Bohosiewicz, w serialu zobaczyć możemy m.in. Mateusza Damięckiego, Elżbietę Romanowską, Antoniego Pawlickiego, Filipa Bobka, Piotra Fronczewskiego i Magdalenę Kumorek. W najbliższą niedzielę telewidzowie zobaczą pierwszy odcinek piątego sezonu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl