"Pamiątka"
Z tego, co pani mówi można wywnioskować, że wirus HIV został podarowany w „prezencie”.
― Nie można tego lepiej ująć. On wiedział, że jest seropozytywny. Skoro kochaliśmy się bez prezerwatyw, to zrobił to świadomie. Nie wierzę, że nie wiedział, jakimi drogami przedostaje się HIV.
Jak przebiegła rozmowa między wami?
― Na moje zarzuty Noel zareagował wielkim gniewem. Próbował mi wmówić, że to ja go zakaziłam. Jak się później okazało był on nosicielem dobrych kilka lat. Najbardziej boli mnie to, że zrobił to w pełni świadomie. Wynik testu odebrałam 14. stycznia, a niecały miesiąc później nie byliśmy już parą. Został mi tylko ten prezent na pamiątkę...