Marina Łuczenko-Szczęsna pokazała się bez makijażu. Oto sekret jej urody

Instagramowy profil Mariny obserwuje w tym momencie aż 739 tys. użytkowników! Piosenkarka może więc śmiało nazywać się influencerką, z czego zresztą ochoczo korzysta.

Ostatnio 31-latka chętnie dzieli się ze swoimi obserwatorami poradami dotyczącymi pielęgnacji urody.

Łuczenko-Szczęsna przekonuje jednak, że to wyłącznie zasługa odpowiedniego nastawienia połączonego z rozsądną pielęgnacją. W jednym ze najnowszych wpisów zadeklarowała bowiem:

- Bez sztucznych rzęs, permanentnych brwi, ust czy innych tego typu ... i co najważniejsze – bez filtra! Nawet Paris, od którego muszę przyznać, że jestem trochę uzależniona. Ciężko bez niego się funkcjonuje? Gdy wszyscy na Instagramie tacy piękni... Odpowiednia pielęgnacja, odrobina słońca, wit D (opalenizny) i człowiek znowu nabiera pewności siebie (pis. oryg.) - stwierdziła gwiazda.

Przy okazji pokazała filmik z mocnym zbliżeniem na twarz, do którego pozuje bez grama makijażu.

Co więcej, Marina postanowiła rozwinąć temat naturalnej pielęgnacji w poście poświęconym włosom. Tutaj również posłużyła się filmikiem, na którym zaprezentowała lśniące pukle. W opisie do wideo mogliśmy przeczytać natomiast:

- Dziewczyny pytają mnie o doczepy? Nie mam, stosuję bardzo świadomą pielęgnacje konsekwentnie od 7 lat. Pytasz jak zapuścić takie włosy? Podcinając końcówki co miesiąc w pełnię księżyca.

Łuczenko-Szczęsna rozpoznawalność zdobyła jako piosenkarka. Już jako dziecko zdobywała laury na krajowych festiwalach. Wzięła również udział w programach "Szansa na sukces" oraz "Droga do gwiazd". Talent szlifowała m.in. w Teatrze Buffo, gdzie wcielała się w tytułową postać w musicalu "Romeo i Julia".

Sprawdź również: Córka Ani Starmach przytula się do brzuszka. Jagienka czeka na rodzeństwo

W 2011 roku ukazała się pierwsza płyta Mariny pt. "Hard Beat", która okazała się wielkim sukcesem. Piosenkarka otrzymała sporo branżowych nagród, występowała w reklamach, grała w serialu "39 i pół".

Jej kariera wyhamowała jednak, gdy związała się z brakarzem Wojciechem Szczęsnym. Para pobrała się w 2016 roku, a dwa lata później na świat przyszło ich pierwsze dziecko – syn Liam.

Wierzycie, że nieskazitelny wygląd Mariny to jedynie zasługa naturalnej pielęgnacji i dobrych genów?

Zobacz także: Monika Mrozowska pokazała rodzinne zdjęcie. Spontaniczny kadr z mamą