LudzieMatka Królikowskiego odpowiedziała synowej. Opozda prosiła o pomoc

Matka Królikowskiego odpowiedziała synowej. Opozda prosiła o pomoc

W środę na profilu Antoniego Królikowskiego pojawiło się intymne nagranie przedstawiające Joannę Opozdę. Aktorka jest zdruzgotana upublicznieniem filmu. Zwróciła się do teściowej, a ta zdążyła już odpowiedzieć.

Joanna Opozda poprosiła o wsparcie matkę Antoniego Królikowskiego
Joanna Opozda poprosiła o wsparcie matkę Antoniego Królikowskiego
Źródło zdjęć: © AKPA

Choć wydawało się, że krótkie małżeństwo Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego jest już przeszłością, ich medialny konflikt trwa do dzisiaj. W środę wieczorem (jeszcze) mąż aktorki pokazał na Instagramie nagranie z nią w roli głównej. Film przedstawia ciężarną Opozdę, która siedząc przed kamerą, zwraca się do nienarodzonego syna, mówiąc o złym traktowaniu przez jego ojca.

Królikowski się wypiera, Opozda odpowiada

"Mój Instagram został dziś zhakowany. Treści opublikowane na moim Instagramie były wrzucone przez osobę, którą odnajdą odpowiednie organy ścigania. Nie miałem pojęcia o istnieniu tych materiałów i jestem w ciężkim szoku" - oświadczył na Instagramie Królikowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagranie miało powstać w ramach terapii. "(...) było prywatne, osobiste, INTYMNE. Byłam wtedy w ciąży, dopiero co wyszłam ze szpitala. W akcie rozpaczy i samotności nagrywałam, taki powiedzmy »pamiętnik audio«. Szczerze? Miałam nadzieje, że te materiały nigdy nie ujrzą światła dziennego. Wiem, że na nagraniu mówiłam do swojego dziecka, ale tak polecił mi mój terapeuta" - wytłumaczyła w mediach społecznościowych Opozda.

Aktorka oceniła, że "nie była dobrą żoną". Przypomniała też o "romansie męża z sąsiadką". Na koniec zwróciła się z apelem do (jeszcze) teściowej, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej.

Joanna Opozda zareagowała na publikację Antoniego Królikowskiego
Joanna Opozda zareagowała na publikację Antoniego Królikowskiego© Instagram | asiaopozda

Zaapelowała do teściowej. Ostrowska-Królikowska odpowiedziała

"Małgorzato, proszę cię, zatrzymaj swojego syna, już dosyć. Proszę, zrób to ze względu na swojego wnuka, dobrze wiesz, że Vini ma tylko mnie. Dajcie nam spokojnie żyć, wy również żyjcie w spokoju. Proszę cię o pomoc na forum, ponieważ prywatne prośby zostały zignorowane" - napisała na Instagramie i na tej samej platformie doczekała się odpowiedzi.

"W związku z licznymi pytaniami dziennikarzy i informacjami, jakie pojawiają się w przestrzeni medialnej, informuję, że nigdy nie komentowałam i nie będę komentowała prywatnych spraw mojego syna Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy. Oboje są dorośli, wobec czego angażowanie osób trzecich czy social mediów do rozwiązania konfliktów uważam za niepotrzebne. Wierzę, że z czasem dojrzałość weźmie górę nad emocjami, Antoni i Joanna znajdą sposób i ułożą wzajemne relacje, mając na względzie fakt, że najważniejszym w tej sytuacji powinno być dobro dziecka" - przekazała Małgorzata Ostrowska-Królikowska.

Aktorka dodała, że "kocha swojego wnuka Vincenta ogromnie" i "zrobi wszystko, by wzrastał w miłości i spokoju".

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)