Blisko ludziMąż nie wierzył w jej możliwości. Szybko udowodniła, na co ją stać

Mąż nie wierzył w jej możliwości. Szybko udowodniła, na co ją stać

Wendy Levra zaczęła chodzić na siłownię, aby zrzucić parę kilogramów. Regularne treningi pokazały jednak, że kobieta ma predyspozycje do szybkiego budowania tkanki mięśniowej. Pomimo dezaprobaty męża zajęła się kulturystyką i już w przeciągu roku wystąpiła na pierwszych zawodach.

Została kulturystką, mimo że mąż nie wierzył w jej możliwości
Została kulturystką, mimo że mąż nie wierzył w jej możliwości
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Wendy Levra zaczęła chodzić na siłownię w wieku 35 lat, ponieważ chciała po prostu schudnąć. Kobieta pragnęła zrzucić zbędne kilogramy i zadbać o swoją sylwetkę, w czym miały pomóc jej regularne ćwiczenia na siłowni. Szybko jednak okazało się, że Wendy ma naturalne predyspozycje do szybkiego budowania tkanki mięśniowej. Wtedy jej trener zaproponował jej wzięcie udziału w zawodach sylwetkowych. To nie spodobało się jej mężowi. 

Po roku wystartowała w pierwszych zawodach kulturystycznych 

Kobieta pod namowami trenera postanowiła rozpocząć swoją przygodę z kulturystyką. Gdy jednak chciała poznać zdanie męża na ten temat, ten wręcz wyśmiał pomysł Wendy. Wtedy stała się jeszcze bardziej zdeterminowana w osiągnięciu założonego celu. Wendy Levra po roku intensywnych i efektywnych treningów wystartowała w swoich pierwszych zawodach Utah Classic. Zajęła wtedy drugie miejsce. Ten sukces sprawił, że całe życie postanowiła poświęcić kulturystyce. Teraz sama jest trenerką, a na koncie ma wiele osiągnięć. 

Chce zarażać innych swoją pasją do sportu 

Dla Wendy sport był sposobem na pokochanie własnego ciała. Niestety nie potrafiła zarazić swojego męża miłością do sportu, a odmienne zdania na temat jej działalności w świecie kulturystyki sprawiły, że małżeństwo finalnie się rozpadło. Teraz kobieta jest wreszcie szczęśliwa. Realizuje swoją pasję u boku nowego partnera. Wendy Levra prowadzi również konto na Instagramie, gdzie zyskała już grono prawie 8,4 tysiąca fanów. Kobieta publikuje zdjęcia swojej niezwykle umięśnionej sylwetki, a także udostępnia filmiki, na których pokazuje fragmenty własnych treningów – podnosi się na drążku, unosi sztangę czy robi pompki. Pokazuje również metamorfozy swoich podopiecznych. 

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)