Mąż powiedział, że nic nie robi w domu. Riposta poszła mu w pięty
Była wściekła po tym, jak jej mąż twierdził, że nie robi nic w domu. Lindsay Donnelly postanowiła zemścić się na mężu w najlepszy możliwy sposób.
09.06.2023 | aktual.: 09.06.2023 18:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Mój mąż twierdził, że nic nie robię w domu" - powiedziała Lindsay Donnelly. Jego komentarz bardzo ją rozwścieczył, dlatego postawiła udowodnić mężowi, że się myli.
Jej praca w domu była niewidoczna
Przygotowywanie posiłków, sprzątanie, pranie, opieka nad dziećmi, zarządzanie finansami domowymi i wiele innych codziennych zadań. Choć to wszystko wymaga czasu, wysiłku i organizacji, praca kobiet w domu często jest niedostrzegana.
Spotkała się z tym Lindsay Donnelly, której mąż stwierdził, że nie robi w domu nic.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta postanowiła więc pokazać mu, co by było, gdyby naprawdę nie sprzątała. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W ciągu dwóch dni naczynia i pranie piętrzyły się, a śmieci leżały na podłodze i blatach.
Następnie udała się na wycieczkę z koleżankami i zostawiła męża samego z bałaganem. Na szczęście mężczyzna szybko zrozumiał swój błąd i przeprosił żonę.
Internauci radzą, by zostawiła męża
Film obejrzało już ponad 14 milionów internautów. Wideo wywołało ogromną dyskusję. Wiele osób było wściekłych na męża Lindsay, a nawet namawiało ją do rozwodu.
"Nie ma nic zabawnego w tym, co powiedział. To umniejszenie twojej roli" - skomentowała jedna z użytkowniczek.
"Naprawdę nigdy więcej nie zrobiłbym nic dla tego człowieka. On cię nie szanuje, traktuje cię jak bezpłatną pomoc. Zasługujesz na coś lepszego" - napisała inna.
"Rozwiedź się z nim. O jedną osobę mniej do sprzątania" – czytamy w sekcji komentarzy.
Po kilku dniach kobieta zamieściła w sieci kolejne wideo, tym razem siedząc obok męża. Oznajmiła, że jest on w gruncie rzeczy dobrym mężem oraz poinformowała, że przeprosił za swój komentarz.
Internauci nie dali jednak za wygraną. Niektórzy sugerowali, że to fałszywa skrucha, inni mieli nadzieję, że nie robi tego tylko pod publikę.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
