Meghan i Harry wezmą ślub w USA. Chodzi o wizę?

Książę Harry i Meghan Markle planują imprezę, która nie spodoba się rodzinie królewskiej. Małżonkowie chcą wziąć drugi ślub, w Los Angeles, w otoczeniu największych gwiazd na świecie.

Meghan Markle i książę Harry zdążyli przeprowadzić się do Los Angeles, zanim zamknięto granice USA. Rodzice Archiego planują kolejne etapy swojego nowego życia. Na początek, wielkie otwarcie - ślub na amerykańskiej ziemi, w towarzystwie najbliższych przyjaciół.

Brytyjska bulwarówka "Heat", powołując się na informatora ze środowiska rodziny królewskiej, opublikowała tekst, w którym zdradza szczegóły ceremonii.

Drugi ślub Harry’ego i Meghan ma się odbyć w Los Angeles, w ich posiadłości (gdy już jakąś znajdą) lub w domu przyjaciół. Impreza nie będzie duża, ale gwiazdorska. Na liście gości są: Elton John z mężem, Jennifer Lopez i A-Rod, Beyonce i Jay-Z, Serena Williams i Alexis Ohanian, George i Amal Clooney czy Angelina Jolie. Na ślub nie zostaną zaproszeni członkowie rodziny, ani przedstawiciele prasy.

Pierwszy ślub Meghan i Harry’ego był medialnym wydarzeniem, ten ma odbyć się w sekrecie. Meghan marzy się ceremonia na plaży, podobna do jej pierwszego ślubu. Jak donosi tabloid, małżonkowie nie będą oszczędzać na przyjęciu weselnym.

Poza symbolicznym nowym otwarciem i wprowadzeniem Harry’ego i Meghan w świat topowych amerykańskich gwiazd, ślub w LA ma też pełnić inną, bardziej praktyczną funkcję - pomóc Harry’emu w zdobyciu amerykańskiej wizy z pozwoleniem na pracę. Okazuje się bowiem, że królewskie pochodzenie nie robi wrażenia na amerykańskim urzędzie emigracyjnym. Harry, jak każdy inny emigrant, musi spełnić wiele warunków, by starać o prawo pobytu na amerykańskiej ziemi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl