Meghan Markle i książę Harry nazwani hipokrytami. Obrońcy środowiska krytykują ich podróż
Meghan Markle i książę Harry aktywnie walczą o ochronę środowiska i udzielają się w fundacjach ekologicznych. To, co zrobili niedawno, mocno zaważyło na ich wiarygodności.
18.08.2019 | aktual.: 18.08.2019 19:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Meghan Markle i książę Harry - ekologia
Aktywiści ekologiczni zarzucają książęcej parze hipokryzję. Podczas gdy Meghan Markle i książę Harry na co dzień nawołują do walki o ochronę środowiska, sami narazili je na poważny uszczerbek.
Poszło o wakacje w Nicei, do której royalsi przylecieli... prywatnym odrzutowcem. Tego typu maszyna wydziela aż o 12 razy więcej gazów cieplarnianych i spalin niż zwykłe loty komercyjne.
To jednak nie wszystko. Po pobycie we Francji Meghan i Harry wrócili do UK tylko po to, żeby 2 dni później polecieć na Ibizę. Wszystkie loty obsługiwał prywatny przewoźnik. To daje nam aż trzy niezbyt ekologiczne loty w ciągu zaledwie jednego tygodnia.
Meghan Markle i książę Harry - drugie dziecko
Dość niedawno Meghan i Harry przyznali, że planują mieć jedynie dwoje dzieci, ponieważ chcą walczyć z przeludnieniem planety i kieruje nimi troska o ekologię. Kilka dni później wykorzystali najmniej ekologiczny środek transportu. Niestety nie uszło to uwadze ich fanów. Wygląda na to, że długo im tego nie zapomną, a wiarygodność książęcej pary została wystawiona na próbę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Meghan w ogniu krytyki. Tym razem chodzi o nowe wydanie "Vogue"