Blisko ludziMelania Trump odwiedziła szpital dziecięcy. Zaraz potem na Twitterze rozpętała się burza

Melania Trump odwiedziła szpital dziecięcy. Zaraz potem na Twitterze rozpętała się burza

Melania Trump odwiedziła szpital dziecięcy. Zaraz potem na Twitterze rozpętała się burza
Źródło zdjęć: © Getty Images
09.12.2019 16:47, aktualizacja: 09.12.2019 20:03

Melania Trump ostatnio odwiedziła szpital dla dzieci w Waszyngtonie. Choć wydawałoby się, że to miły gest, wielu krytyków potępiło pierwszą damę USA za tę wizytę.

Melania Trump podczas spotkania z chorymi dziećmi w szpitalu robiła świąteczne dekoracje i czytała małym pacjentom. Film z wizyty udostępniła na swoim profilu na Twitterze. W poście podziękowała za zaproszenie jej przez ośrodek do wzięcia udziału w świątecznym spotkaniu.

Melania Trump skrytykowana

"Wielkie podziękowania dla lekarzy i pielęgniarek, którzy wkładają ogromny wysiłek w to, żeby podczas świąt zagościł uśmiech na twarzach tych dzieci" – podkreśliła Melania Trump. Wizyta pierwszej damy jednak nie dla wszystkich była bezinteresownym, miłym gestem. Jeden z użytkowników Twittera stwierdził, że pierwsza dama "wykorzystała chore dzieci jako marionetki", potrzebne do tego, żeby poprawić jej wizerunek.

Podobnych komentarzy pojawiło się więcej. "To chore, jak każde ujęcie jest perfekcyjnie zsynchronizowane z oznaką sympatii" – dodała inna internautka. Kolejna podkreśliła, że taka wizyta przeszkadza lekarzom, którzy ciężko pracują i "odbiera energię chorym dzieciom".

Melania Trump jako osoba publiczna musi poradzić sobie z takimi komentarzami. Jesteśmy jednak przekonani, że nie miała złych intencji, a wizyta w szpitalu była gestem dobrej woli. Niestety krytyka jest nieodłącznym elementem pełnionej przez nią funkcji.

A wy jakie macie zdanie na temat wizyty pierwszej damy w szpitalu w Waszyngtonie – to była dobra decyzja czy nie?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (6)
Zobacz także