Miała na sobie tylko prześwitujący sweter. Fani rozpływają się nad Herbuś
Okazuje się, że sweter może być bardziej zmysłowym elementem garderoby od jedwabnej slip dres czy "nagiej sukienki". Edyta Herbuś włożyła luźny model bezpośrednio na ciało, a przy tym odsłoniła całe plecy. Gra świateł zrobiła swoje.
Gwiazdy dwoją się i troją, aby wyeksponować kobiecość i zaskoczyć niebanalną stylizacją. Dlatego sięgają po dekolty w szpic i transparentne szyfony, które ujawniają więcej niż powinny. Tymczasem Edycie Herbuś wystarczył lekki jak mgiełka sweter o luźnym fasonie, aby zachwycić subtelną, delikatną, kobiecą i maksymalnie zmysłową stylizacją. To najpiękniejsza sesja gwiazdy, jaką do tej pory widzieliśmy.
Doskonale wie, w którym miejscu przebiega granica dobrego smaku
Ta gwiazda wie, w którym momencie postawić znak "stop". Umiejętnie weryfikuje trendy, a dzięki temu dopasowuje garderobę do siebie – nigdy odwrotnie. W końcu moda ma służyć kobiecie, a nie kobieta modzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sweter w roli głównej
Znana z dobrego wyczucia stylu Edyta Herbuś tym razem odłożyła na bok wymyślne sukienki, wzory i kolory, które rzucają się w oczy. Sięgnęła po sweter w naturalnym kolorze, który korespondował z jej twarzą pokrytą delikatnym, ledwie widocznym makijażem.
Luźny sweter posiadał głębokie wycięcie, które przepięknie odsłoniło linię pleców. "Wisienką na torcie" okazało się wiązanie w kokardę. To dodało stylizacji nieco dziewczęcości i słodyczy.
Ta sesja Edyty Herbuś wywołała lawinę komentarzy
Ale najbardziej zaskakująca okazała się struktura swetra – cienka niczym pergamin. Delikatne sploty pod wpływem światła odsłoniły kształt sylwetki, a newralgiczne miejsca gwiazda zasłoniła jedynie ręką.
Dzięki temu sesja pozostawiła sporo tajemnicy, ale przede wszystkim zachowała dobry smak. Kuszący i kobiecy, ale wciąż nieodkryty i intrygujący. Fani nie szczędzą Herbuś komplementów pod postem:
"Przepiękne, delikatne",
"Seksowna i z klasą",
"Niesamowite zdjęcia",
"Cudowna sesja",
"Zjawiskowa",
"To jest piękne i prawdziwe" - piszą obserwatorzy.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl