Miłość to mała psychoza. Jak uniknąć oszustów matrymonialnych?

Maja Polikowska-Herman, psychiatra, twierdzi, że "wszystko rozbija się o to, że nie chcemy być same". Dlatego poszukujemy miłości za pośrednictwem internetu. Ulegamy magii pięknych słów, którymi doskonale potrafią posługiwać się naciągacze.

- Internet daje możliwość ukrycia się sprawcy, który nie musi mieć kontaktu bezpośredniego z ofiarą – tłumaczy dr Mariusz Sokołowski z Katedry Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Warszawskiego. Należy zachować czujność w sytuacji, kiedy nowy znajomy prosi o pożyczkę. – Czasami zdarza się, że pożycza pieniądze i oddaje mniejszą kwotę. Potem pożycza większą kwotę, której już nie oddaje.

Oszustami najczęściej są mężczyźni. Zdarza się jednak, że na portalach randkowych kobiety udają mężczyzn i szukają ofiar.