Mój biustonosz podjeżdża do góry na plecach
Unoszenie się pasa biustonosza ku górze na plecach przydarza się niemal wszystkim kobietom. Oznacza to, że stanik został źle dopasowany. Nie podtrzymuje dobrze piersi, a ramiączka wrzynają się w ramiona zostawiając ślady.
19.11.2012 | aktual.: 04.01.2013 11:07
Unoszenie się pasa biustonosza ku górze na plecach przydarza się niemal wszystkim kobietom. Oznacza to, że stanik został źle dopasowany. Nie podtrzymuje dobrze piersi, a ramiączka wrzynają się w ramiona zostawiając ślady. Uniemożliwia to noszenie bluzek z całkiem lub częściowo odkrytymi plecami, ponieważ nad dekoltem widać wychodzący spod ubrania pas biustonosza.
Najczęściej, jeśli biustonosz unosi się na plecach, oznacza to, że jest po prostu zbyt luźny. Pas musi być ściśle dopasowany, tak aby mógł podtrzymywać ciężar biustu na odpowiedniej wysokości. Pierwszym krokiem do rozwiązania tego problemu powinna być zatem weryfikacja rozmiaru noszonego stanika. Najlepiej zacząć od dokonania pomiaru pod biustem – należy zmierzyć się na wydechu, dość mocno ściskając miarkę. Warto, by zmierzyła nas druga osoba.
Kiedy mierzymy się same, unosimy ręce i napinamy mięśnie, co może spowodować zawyżenie pomiaru nawet o kilka centymetrów. Jeżeli tak wykonany pomiar wykaże, że mierzysz pod biustem na przykład 77 cm, należy wybrać pas biustonosza o wymiarze 75, a w przypadku rozciągliwych biustonoszy – nawet 70.
Warto pamiętać, że podczas przymiarek nawet lekko zaniżony w obwodzie pas biustonosza może wydawać się zbyt ciasny – trzeba wówczas zweryfikować rozmiar miseczki. Zbyt mała miseczka może sprawić, że uznamy biustonosz za zbyt ciasny i automatycznie poprosimy o model z większym obwodem. Miseczka jednak także jest częścią obwodu. Jeśli piersi, po dokładnym włożeniu ich do miseczek, wylewają się z niej górą lub bokami, należy wybrać miseczkę odpowiednio większą. Dobrze dopasowany pas biustonosza powinien ściśle przylegać do ciała i nie zmieniać swojej pozycji wtedy, gdy poruszamy się, podnosimy ręce lub podciągamy ramiączka. Pamiętajmy jednak, że nie powinien jednak być zbyt ciasny - powinnyśmy mieć możliwość swobodnego oddychania, w końcu nosimy go często nawet po kilkanaście godzin dziennie!
W dopasowanym odpowiednio staniku pas nie powinien przesuwać się na plecach w górę. Możemy wówczas wyregulować ramiączka – powinny być lekko napięte, nie mogą ani uciskać ani spadać z ramion. Uzyskamy wówczas efekt uniesienia piersi, a mimo to stanik nie będzie się przesuwał do góry pod ich ciężarem. Zdarza się jednak, że biustonosz lekko unosi się na plecach, nawet jeśli jest odpowiednio przylegający. Czasem przyczyną takiego zjawiska jest zbyt mocne podciągnięcie ramiączek – nawet ściśle dobrany obwód może się lekko unieść, jeśli skrócimy je ponad miarę. Wówczas rozwiązaniem jest nieznaczne ich poluzowanie, w takim stopniu, by biust nadal pozostawał uniesiony, a ramiączka wciąż były lekko napięte.
Wrażenie zbyt luźnego i podjeżdżającego w górę pasa możemy mieć także w przypadku zbyt dużych miseczek. Wówczas fiszbina nie kończy się tuż za piersią, tak jak powinna, tylko sięga znacznie dalej. Materiał pasa biustonosza nie pracuje tak, jak powinien – nie jest napięty i nie pozwala na podtrzymanie biustu. Zdarza się, że podciąga się wtedy mocniej ramiączka, by zamaskować za dużą miskę, a to skutkuje przesuwaniem się obwodu w kierunku karku.
Najlepiej, szczególnie przy cięższym biuście, dobierać biustonosze ze stabilnym, dobrze pracującym pasem obwodu; nie powinno być dużego kontrastu pomiędzy rozciągliwością materiału pasa, a gumkami, którymi jest on obszyty na górze i na dole. Jeśli materiał pasa jest bardzo wiotki, a gumki trzymają mocno, często trudno jest dobrać właściwy obwód i sięga się po obwody w za dużym rozmiarze. Dobrze pracujący pas obwodu rozciąga się z pewnym oporem, ale równomiernie i nie występuje efekt „sznurka” przy jego rozciąganiu, czyli nagły koniec elastyczności.