Musi płacić alimenty matce dziecka, chociaż syn mieszka z nim
Tomasz, ojciec kilkuletniego chłopca, musi płacić alimenty biologicznej matce swojego syna, mimo, że dziecko od ponad 3 lat mieszka z nim. Sytuacja jest zupełnie niezrozumiała, gdyż kobieta ma ograniczone prawa i od lat nie może się z dzieckiem widywać.
Historia ojca, który niesłusznie był ścigany o alimenty została przedstawiona w magazynie reporterów "Interwencja". Przez pierwsze sześć lat życia dziecka, matka ukrywała go przed ojcem. Kiedy udało się ustalić ich miejsce pobytu, pan Tomasz złożył w sądzie wniosek o przekazanie mu władzy rodzicielskiej. Sąd wydał pozytywny dla niego wyrok i syn od tego czasu mieszka ze swoim ojcem.
Dziecko nie wiedziało, że ma ojca
- On nic o mnie nie wiedział oprócz tego, że nie ma ojca. Że ojciec nie żyje - mówił w reportażu pan Tomasz. - Matka tak go poinformowała. Dziecko przez sześć lat żyło w takim przekonaniu.
Teraz chłopiec mieszka z ojcem i jego aktualną partnerką. Biologiczna matka chłopca ma ograniczone prawa do dziecka z powodu negatywnej opinii biegłego psychologa. Jednak mimo tego ojciec dziecka jest regularnie nękany przez komornika o alimenty na syna, które rzekomo powinien płacić byłej partnerce.
- Dalej mam płacić alimenty na syna, który od prawie czterech lat mieszka ze mną. Mam wyrok sądu, że ma mieszkać przy mnie - mówi i dodaje, że wszystkie próby wyjaśnienia sprawy spełzły na niczym.
Ojciec dziecka był ścigany przez długie lata przez komornika
Z otrzymywanych pism wynika, że pan Tomasz ma ogromne zadłużenie i cały czas jest zobowiązany płacić alimenty.
- Mam dowody, że przez sześć lat płaciłem alimenty na rzecz syna, komornik w dalszym ciągu żąda ode mnie zapłaty tych samych miesięcy, które już zapłaciłem - wyznaje mężczyzna.
Dopiero po emisji programu w telewizji, komornik przyjął od pana Tomasza dokumenty i zawiesił postępowanie egzekucyjne.