Myślała, że to wyprysk. Kilka tygodni później usłyszała przerażającą diagnozę

24-letnia Siobhan Harrison zauważyła na swoim dekolcie zgrubienie, które przypominało nic innego, jak początkowe stadium tworzenia się wyprysku. Kiedy zmiana skórna zaczęła jednak sinieć i się powiększać, postanowiła wybrać się do lekarza. Po kilku tygodniach usłyszała przerażającą diagnozę - rak piersi.

Myślała, że to wyprysk. Kilka tygodni później usłyszała przerażającą diagnozę Myślała, że to wyprysk. Kilka tygodni później usłyszała przerażającą diagnozę
Źródło zdjęć: © Getty Images | Siriporn Kaenseeya

Siobhan Harrison, jak większość kobiet, walczyła w wieku nastoletnim z trądzikiem. Z tego też względu nigdy nie badała specjalnie zmian skórnych, aż do ostatniego razu, kiedy ponad rok temu zauważyła niepokojące zgrubienie na dekolcie. Choć myślała z początku, że to po prostu wyprysk, który dodatkowo próbowała wycisnąć, prawda okazała się być zupełnie inna. W ciągu kilku dni zmiana ta się powiększyła oraz zsiniała.

Myślała, że ma wyprysk na dekolcie

24-latka podjęła decyzję, że uda się do lekarza rodzinnego w celu konsultacji, czy nie ma żadnych powodów do niepokoju. Lekarz stwierdził natomiast, że zmiana ta wygląda dość dziwnie i przepisał jej skierowanie na badania i USG. Siobhan usłyszała, że na najbliższe terminy czeka się jednak dziewięć miesięcy, więc wybrała się prywatnie. I dobrze zrobiła.

Podczas USG wykryto, że 24-latka ma guza w lewej piersi. Skierowano ją więc następnie na biopsję, która rozwiała wątpliwości - potrójnie ujemny rak piersi w stadium 2. Występuje najczęściej u młodych osób, a rokowania są niestety mało optymistyczne.

W lipcu 2021 roku Siobhan przeszła lumpektomię w celu usunięcia guza z lewej piersi. Później 12 rund chemioterapii i radioterapię na początku tego roku.

"Czuję się wdzięczna"

- Leczenie spełniło swoje zadanie i wiosną tego roku wszystko było jasne. Od tego czasu co kilka tygodni badają moją krew pod kątem komórek rakowych. Jak dotąd wszystko wróciło do normy - powiedziała Siobhan Harrison w niedawnej rozmowie z Daily Mail.

- To było trudne, ale czuję się wdzięczna, że ​​jestem teraz po drugiej stronie leczenia i koncentruję się na poprawie mojego poziomu sprawności po powrocie do pracy - dodała.

24-latka dzieli się obecnie swoją historią z innymi i uświadamia kobiety, jak ważne jest regularne wykonywanie wszelkich badań - nie tylko piersi, ale również ginekologicznych.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Aspiryna a rak piersi. Zaskakujące odkrycie naukowców

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg