Dałkowska 40 lat czekała na ślub. Taki był powód

8 czerwca 2025 r. były minister kultury Bogdan Zdrojewski poinformował w mediach społecznościowych o śmierci Ewy Dałkowskiej. Ta niezwykle utalentowana aktorka pozostawiła po sobie nie tylko dorobek artystyczny, ale i niezwykłą historię miłości. Z ukochanym mężem wzięła ślub dwa razy.

Ewa DałkowskaEwa Dałkowska brała ślub dwa razy
Źródło zdjęć: © East News | WOJCIECH OLSZANKA
Aleksandra Zaprutko-Janicka

Śmierć Ewy Dałkowskiej to ogromna strata dla polskiej kultury. Aktorka przez ponad pół wieku występowała na deskach teatrów, w telewizji i filmach, pozostawiając po sobie niezapomniane role. O jej śmierci poinformowano w niedzielę 8 czerwca 2025 r. Jak przekazali przedstawiciele Teatru Nowego, jeszcze w kwietniu pracowała nad nową rolą.

"Ewa Dałkowska nie żyje. Talent nadzwyczajny. Wyjątkowe połączenie empatii, skromności i nadzwyczajnej życzliwości. Wrocławianka. Różniły nas poglądy polityczne. Ale klasa, jakość tego sporu, troska o losy państwa i ludzi wyróżniały panią Ewę. Ról filmowych i teatralnych nie policzę. Wszystkie znaczące. Zdjęcie własne z ostatniego spotkania. Dla mnie ważne" - napisał na Twitterze były minister kultury Bogdan Zdrojewski. Oprócz kariery aktorskiej Dałkowskiej towarzyszyła w życiu historia wielkiej miłości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Księżniczka Mako wyszła za mąż. Historię Japonki porównują do Megxitu

Jej serce skradł architekt

Po raz pierwszy Ewa, urodzona w 1947 r. panienka z dobrego domu i córka prawnika, wyszła za mąż, będąc jeszcze studentką polonistyki. Razem z mamą wybrały się na wczasy do Bułgarii. Tam jej serce skradł "przystojny Andrzej", niewiele od niej starszy.

- Miał piękny głos i śpiewał piosenki z Czerniakowa, kawałki Grzesiuka, aż oko się szkliło. To mój pierwszy facet był... Bo ja, panienka z dobrego domu, byłam nieco zapóźniona w "tych" sprawach - opowiadała na łamach "Pani". Dałkowska studiowała pilnie polonistykę, jednak serce wyrywało jej się do aktorstwa. Dopiero ukochany namówił ją, by spełniła marzenie. Udało jej się zdać egzamin do PWST w Warszawie, a Andrzej wprowadził ją do artystycznego środowiska stolicy. Wzięli też ślub.

- To był uroczy i serdeczny człowiek. Architekt, ale artystowska dusza. Pisał piosenki do kabaretu i to dzięki niemu poznałam środowisko warszawskich kabareciarzy - opowiadałą w wywiadzie dla "Pani". Jednak związek nie wytrzymał próby czasu.

Pytał, czy wytrzyma z nim dwa lata

Ewa, przebywając na planie "Nocy i dni", gdzie zagrała jedną ze swoich najbardziej pamiętnych ról (Olesię Chrobotównę), poznała Tomasza Miernowskiego, który był kierownikiem prodykcji filmu i serialu Jerzego Antczaka.

Młoda aktorka zwróciła na niego uwagę i w czasie zabawy, w trakcie której ekipa świętowała pierwszy klaps, poprosiła go do tańca. Nie zaczęła się wtedy szaleńcza miłość. Para zatańczyła jeden kawałek i na tym się skończyło, a mężczyzna zaczął unikać Ewy.

Dopiero po jakimś czasie postanowił do niej zagadać i zapytał, czy będzie w stanie wytrzymać z nim dwa lata, a na tyle były zaplanowane zdjęcia do produkcji. Gdyby związek się rozpadł, wspólna praca na planie byłaby niezręczna. Dałkowska była wtedy mężatką i po tym, jak zgodziła się zostać partnerką Miernowskiego, pojechała do Katowic rozstać się z mężem.

Nie chciała słyszeć o drugim ślubie

Pierwsze małżeństwo zraziło ją do instytucji i nie chciała słyszeć o tym, by ślub brać ponownie. Dopiero po namowach ojca, który w pewnym sensie wymusił na niej zgodę, zdecydowała się na ten krok. Z ukochanym wzięła ślub cywilny, co było dla niej trudne.

Aktorka przyznała, że jej pierwsze małżeństwo było błędem, ponieważ była zbyt młoda na podjęcie tak ważnej decyzji. Przez wiele lat żyła jako osoba, która według prawa kościelnego nie miała prawa do sakramentów. Jej potrzeba pełnego uczestnictwa w mszy świętej popchnęła ją do podjęcia konkretnych działań.

Wyczekany sakrament

Aktorka złożyła pozew do Sądu Metropolitalnego o uznanie jej pierwszego małżeństwa za nieważne. Tylko taki krok był jej w stanie otworzyć drogę do uzyskania ślubu kościelnego.

- Złożyłam pozew do Sądu Metropolitalnego o uznanie mojego małżeństwa kościelnego za nieważne. Jeśli uzyskam taki wyrok, będzie wesele - zapowiedziała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". Faktycznie, taka decyzja zapadła i sąd biskupi stwierdził nieważność pierwszego sakramentu.

Ewa Dałkowska i Tomasz Miernowski przyrzekali sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską przed ołtarzem. Aktorka czekała na ten moment 40 lat, bo dokładnie w 40. rocznicę ślubu cywilnego wzięli ten kościelny.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały WP
Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Nonszalancja w najlepszym wydaniu. Dygant zachwyciła na pokazie
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Włożyła skórzaną mini. Odważnie to za mało powiedziane
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Nie ma modniejszego stroju. Tak ubierają się kobiety sukcesu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Zaszła w późną ciążę. Tak pisała wtedy o wierze i Bogu
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Byli razem ponad 20 lat. "Po kryzysie oświadczył mi się po raz drugi"
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Sprzedają kalendarze adwentowe. Jeden kosztuje ponad 2 tys. zł
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Jej manicure to prawdziwy hit. To lakier od polskiej marki
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Zmieniła fryzurę. Tak jej metamorfozę ocenił specjalista
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Mówi o końcu kariery. "Nikogo nie poznaję"
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Cichopek już ma najmodniejszą kurtkę na zimę. Uwagę zwraca kolor
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Był alkoholikiem. Mówi, jakie myśli go wtedy dręczyły
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
Jej córka umiera na białaczkę. Lekarze dają jej rok życia
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀