Nadali dziecku nietypowe imię. "Ludzie twierdzą, że brzmi jak ciężarówka"
Erin Elizabeth i jej mąż niedawno zostali rodzicami. Długo zastanawiali się nad wyborem imienia dla chłopca. Kiedy w końcu ogłosili światu swój wybór, spotkali się z ogromnym niezrozumieniem.
18.02.2022 | aktual.: 18.02.2022 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pary, które spodziewają się dziecka, często prześcigają się w kwestii wyboru najciekawszego imienia dla pociechy. Kiedy przyszłym rodzicom w końcu udało znaleźć się te wymarzone, nie omieszkali pochwalić się tą ważną decyzją na TikToku. Nie spodziewali się, że spotka ich krytyka.
Nie kryli ekscytacji
Dla Erin i jej partnera zostanie rodzicami nie było łatwe. Para nie mogła mieć dzieci naturalną drogą, dlatego też zdecydowała się na surogactwo. Wiadomość o tym, że wkrótce doczekają się potomstwa, była najważniejszym wydarzeniem w ich życiu.
Podczas poszukiwań dla wielu przyszłych rodziców ważne jest, aby imię było oryginalne i pozwoliło dziecku wyróżnić się z tłumu. Inni podchodzą do tematu inaczej, stawiając na niezawodzące klasyki. Jednak Erin i jej mąż pragnęli, aby dziecku nadać wyjątkowe imię. Tak też się stało. Niestety ich wybór spotkał się z niezrozumieniem i prześmiewczymi komentarzami. Użytkownicy TikToka, którzy natrafili na profil Erin dowiedzieli się bowiem, że jej syn nosi imię Van.
"Nie możemy doczekać się spotkania z tobą, Vanie Douglasie!" - napisała podekscytowana świeżo upieczona mama.
Tyle wystarczyło, aby pojawiło się mnóstwo niezbyt przychylnych komentarzy.
Nadała synowi imię "Van". Internauci są bezlitośni
Inni tiktokerzy szybko zauważyli podobieństwo wybranego przez parę imienia do wielu rzeczy. Postanowili rodziców Vana niezwłocznie o tym poinformować, naśmiewając się z takiego wyboru.
"Van jak buty, czy Van jak samochód?";
"Przedstawiamy wam minivana!" - czytamy w komentarzach.
Nieliczne osoby postanowiły wesprzeć parę i powiedzieć, że już wcześniej natknęły się na osoby o tym imieniu.
"Moja najlepsza przyjaciółka zmarła dwa lata temu i pozostawiła dwoje dzieci, a jej syn ma na imię Van… Uwielbiam to imię" - wspomniała jedna z internautek.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!