Najbardziej pożądane zabawki pod choinkę

Najbardziej pożądane zabawki pod choinkę

Najbardziej pożądane zabawki pod choinkę
15.12.2006 16:07, aktualizacja: 31.05.2010 21:54

Jak zapowiadają właściciele sklepów z zabawkami, przed nami najbardziej gorący, przedświąteczny weekend. Tymczasem rodzice mają prawdziwą zagwozdkę i nie zawsze potrafią odkryć, o jakim prezencie marzy ich dziecko.

Jak zapowiadają sprzedawcy zabawek, przed nami najbardziej gorący, przedświąteczny weekend. Właściciele sklepów z zabawkami szacują, że w najbliższych dniach ich obroty ze sprzedaży mogą wzrosnąć nawet trzykrotnie. Tymczasem rodzice mają prawdziwą zagwozdkę i nie zawsze potrafią odkryć, o jakim prezencie marzy ich dziecko.

Trendy i pragnienia

Moda na zabawki edukacyjne wciąż obowiązuje, i często rodzicom wydaje się, że prezent, dzięki któremu dzieci nie tylko się bawią, ale przy okazji rozwijają swoje umiejętności, jest prezentem, o którym skrycie marzą ich dzieci. Warto jednak pamiętać, że często nasze wyobrażenie o idealnej zabawce, różni się od tego, jakie rodzi się w głowie malucha pod wpływem telewizyjnych reklamówek. Jeśli rzeczywiście chcemy sprawić dziecku radość, nie kupujmy mu atlasu geograficznego, z „suchymi” opisami topograficznymi, ale zdecydujmy się na zakup kolejki bądź samochodu i zabawmy się razem z dzieckiem w podróżowanie po mapie świata – zaplanujmy trasy, przygotujmy ciekawostki na temat odwiedzanych państw – wówczas nie tylko nauczymy dziecko geografii, ale również rozwiniemy jego wyobraźnię przestrzenną i pobudzimy dziecięcą fantazję.

Z pożytkiem dla całej rodziny

Nie żałujmy chłopcu piłki w obawie, że zamiast się uczyć i odrabiać lekcje, będzie godzinami spędzał czas na boisku – zabawa z piłką rozwija jego zdolności ruchowe, hartuje i, o ile sami weźmiemy udział w meczach, sprzyja pogłębianiu się więzi między rodzicami i ich dziećmi – nie jest przecież wielkim odkryciem, że wspólny cel jednoczy i buduje pozytywne relacje. Dziewczynce natomiast, nie bójmy się kupić lalki, na widok której robi maślane oczy i jak zaczarowana patrzy w ekran, ilekroć lalka przemawia ze srebrnego ekranu. Chyba czas pogodzić się z faktem, że dziecięce pragnienia są kreowane przez media (według raportu Duracella, 2/3 dzieci w Europie informacje o zabawkach czerpie z telewizji) i jeśli chcemy sprawić naszemu maluchowi radość, powinniśmy obserwować, co na dziecku robi największe wrażenie, biorąc oczywiście pod uwagę grubość naszego portfela. Jeśli z góry wiemy, że nie będzie nas stać na zabawkę, którą od dawna ma na oku nasza pociecha, powinniśmy wcześniej uświadomić to dziecku i starać się
dyskretnie przedstawić zalety zabawki, ma której zakup możemy sobie pozwolić.

Zdaniem rodziców

Rodzice, przy wyborze zabawki, zwracają uwagę przede wszystkim na to, czy przedmiot, który sprezentują dziecku będzie miał pozytywny wpływ na rozwój dziecka. Do takich przedmiotów zaliczają przede wszystkim książki (47 proc.), zabawki plastikowe (36 proc.) oraz programy i widowiska (30 proc.). Liczy się również bezpieczeństwo i pewność, że dziecko, bawiąc się gadżetem, nie zrobi sobie krzywdy. Połowa rodziców uważa, że bezpieczeństwo powinni mieć na uwadze przede wszystkim producenci zabawek plastikowych (50 proc.) oraz akcesoriów niemowlęcych (41 proc.). Zabawki nie mogą też budzić w dzieciach agresji – opiekunowie maluchów mają tu na myśli przede wszystkim widowiska (40 proc.), książki (36 proc.) oraz kasety audio i płyty CD (31 proc.) (dane firmy Gemius). Dziecięcy punkt widzenia

Firma Duracell, w 2006 roku przeprowadziła badanie, w którym wzięły udział dzieci z Belgii, Francji, Niemiec, Holandii, Włoch, Portugalii, Hiszpanii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Węgier oraz Polski, w wieku od od 5 do 7 lat oraz w wieku od lat 8 do 10. Dzieci bawiły się 25 zabawkami wybranymi spośród ok. 100 zgłaszanych w 11 kategoriach każdego roku przez wiodących światowych producentów. Na podstawie dziecięcych obserwacji i głosów, powstał ranking odzwierciedlający dziecięce preferencje. Wyłoniono 10 najbardziej wymarzonych zabawek pod choinkę.

Tor wyścigowy i szympans naturalnej wielkości

Jak podano w raporcie, niepodzielnie panuje uwielbienie dla słodyczy, zwłaszcza na Węgrzech i w Belgii, gdzie odpowiednio 44% i 43% dzieci lubi wydawać swoje kieszonkowe na cukierki, czekoladę i inne słodycze. Z badania wynika również, że najbardziej upragnioną przez europejskie dzieci zabawką jest Big Race - zdalnie sterowany motocykl Nikko, na drugim miejscu uplasowały się klocki Lego - Sport Football, natomiast pozycję trzecią zajął zestaw Barbie Totally Real House Play Set firmy Matell. Dzieci w Polsce marzą natomiast o torze wyścigów samochodowych ze zdalnie sterowanymi pojazdami (SCX The Digital System Set), B-Damanie - zestawie figurek do walki, z elementami gry zręcznościowej (producent Hasbro) oraz o naturalnej wielkości małym szympansie, ruszającym się i zachowującym jak prawdziwa małpka (FurReal Friends Cuddle Chimp). W marzeniach dziewczynek o najlepszym prezencie pod choinkę najczęściej pojawia się natomiast domek Barbie, w którym usłyszeć można prawdziwe domowe odgłosy, np. dzwonka do drzwi,
prysznica, itp. (Barbie Totally Real House Play Set) oraz samochód dla lalki Polly z garderobą.

Źródło artykułu:WP Kobieta