Najdziwniejsze przesądy ślubne
Wierzyć czy nie wierzyć?
Zgodnie z tradycją, panna młoda w dniu ślubu powinna mieć na sobie: coś niebieskiego - zapewni to wierność przyszłego męża, coś pożyczonego - bo wróży życzliwość nowej rodziny, a sukni nie powinna szyć własnoręcznie, bo to przynosi pecha. I jak tu nie zwariować od ilości przesądów ślubnych. Można, jeśli potraktujemy je z przymrużeniem oka.
Zgodnie z tradycją, panna młoda w dniu ślubu powinna mieć na sobie: coś niebieskiego - zapewni to wierność przyszłego męża, coś pożyczonego - bo wróży życzliwość nowej rodziny, a sukni nie powinna szyć własnoręcznie, bo to przynosi pecha. I jak tu nie zwariować od ilości przesądów ślubnych. Można, jeśli potraktujemy je z przymrużeniem oka.
Bez liku jest wróżb i przesądów dotyczących wesela. Poza tymi znanymi w całej Polsce, każdy region ma jeszcze swoje własne. Są nieodłącznym elementem ślubów. I chociaż świat się zmienia, to jednak wesela najczęściej odbywają się według tradycji. Przede wszystkim przesądów ślubnych nie należy traktować całkiem serio, a jeśli już do któregoś się dostosować, to niech będzie to w formie zabawy. I nie wcielać w życie wszystkich jednocześnie, bo co za dużo, to nawet i na weselu nie zdrowo.