Najdziwniejsze składniki perfum
Płatki róż z kosmosu
Producenci kosmetyków od zawsze głowili się nad sposobem reklamowania swoich wyrobów i przekonaniem nabywców, że w jakiś sposób przewyższają pozostałe i czynią je bezkonkurencyjnymi na rynku. W przypadku perfum liczy się oczywiście marka, znana osoba, która je promuje lub... niezwykła receptura. W twoim ulubionym zapachu może się znajdować krew dziewicy czy wydzielina z przewodu pokarmowego kaszalota... Przeczytaj ten tekst, zanim zdecydujesz się kupić kolejny flakon perfum.
Producenci kosmetyków od zawsze głowili się nad sposobem reklamowania swoich wyrobów i przekonaniem nabywców, że w jakiś sposób przewyższają pozostałe i czynią je bezkonkurencyjnymi na rynku. W przypadku perfum liczy się oczywiście marka, znana osoba, która je promuje lub... niezwykła receptura. W twoim ulubionym zapachu może się znajdować krew dziewicy czy wydzielina z przewodu pokarmowego kaszalota... Przeczytaj ten tekst, zanim zdecydujesz się kupić kolejny flakon perfum.
Płatki róż z kosmosu
W 1998 roku koncern International Flavors & Fragrances umieścił specjalną przesyłkę na promie kosmicznym Discovery. Dzięki wsparciu NASA podróż poza Ziemię odbyły... płatki róż. Twórcy nowego zapachu chcieli się przekonać, czy zerowa grawitacja wpłynie na zawarte w nich olejki eteryczne. Na ich bazie skomponowali kwiatowo-korzenną kompozycję i sprzedali ją w nowoczesnej buteleczce, mającej się kojarzyć z filmami science-fiction.
(Perfumy Zen, Shiseido)
Na podst. nymag.com (mtr/gabi), kobieta.wp.pl