Najpierw miłosna okładka, potem rozstanie
Kate Rozz, Piotr Adamczyk
"Już po ślubie", "Przetrwaliśmy!", "Po raz pierwszych opowiadają o swojej wielkiej miłości" - to tylko niektóre tytuły z kolorowych magazynów. Niestety każdy z nich jest już nieaktualny. Oto gwiazdy, które o swojej miłości rozgłaszały wszem i wobec, ale w międzyczasie zdążyły się rozstać.
"Już po ślubie", "Przetrwaliśmy!", "Po raz pierwszych opowiadają o swojej wielkiej miłości" - to tylko niektóre tytuły z kolorowych magazynów. Niestety każdy z nich jest już nieaktualny. Oto gwiazdy, które o swojej miłości rozgłaszały wszem i wobec, ale w międzyczasie zdążyły się rozstać.
Kate Rozz i Piotr Adamczyk opowiedzieli o "prawdziwej historii miłości" i pozowali do zdjęć w Paryżu.
"Mogli się nie zauważyć, minąć, choć los łączył ich ze sobą kilka razy. Ale kiedy postanowili, że będą razem, wystarczyło im pół roku, by stworzyć wspólny świat" - czytamy we wstępie do tekstu o parze.
Niewiele więcej czasu wystarczyło, by się rozstali. Tej okładki żałują oboje.
"Złamałem swoją żelazną zasadę - niewpuszczania mediów do życia prywatnego. Jedną okładką, której konsekwencji nie przewidziałem. Lekcja była bardzo bolesna. Takie się jednak najlepiej zapamiętuje. Nie lubię wracać myślami do tego okresu. Wiele mnie kosztowało i wciąż kosztuje to, że tak często pisze się o moim życiu" - powiedział Piotr Adamczyk w rozmowie z miesięcznikiem "Elle".
(kg)/(mtr), kobieta.wp.pl