Nasz zapach, widok i ciepło przyciągają komary

Żądne krwi samice komarów najpierw wyczuwają nasz zapach, potem dostrzegają, a wreszcie kierują się w stronę ciepła – informuje pismo „Current Biology”.

Nasz zapach, widok i ciepło przyciągają komary
Źródło zdjęć: © 123RF
8

Żądne krwi samice komarów najpierw wyczuwają nasz zapach, potem dostrzegają, a wreszcie kierują się w stronę ciepła – informuje pismo „Current Biology”.

- Udało nam się ustalić, w jaki sposób współdziałanie zmysłów komara pozwala mu odnaleźć człowieka – mówi Floris van Breugel z Instytutu Technologicznego Kalifornia w Pasadenie.
Zapach wydzielany przez ludzkie ciało wpływa na wybór dokonywany przez komary (wybierają osobę, która pachnie bardziej kusząco), jednak szczególnie dobrze wyczuwają one dwutlenek węgla, którego znaczne ilości zawiera wydychanie przez ssaki - w tym ludzi - powietrze. Nasycony tym gazem oddech wyczuwają już z odległości 50 metrów.

Biolodzy rejestrowali zachowanie głodnych samic komarów w tunelu aerodynamicznym, stosując rozdzielone bodźce zapachowe, wzrokowe i cieplne. Owady kierowały się od razu w stronę źródła dwutlenku węgla – które było interpretowane jako ludzki oddech. Następnie podążały w kierunku czarnego punktu na podłodze. Natomiast na krótszym dystansie przyciągało je ciepło niewidocznej, podgrzewanej szklanej płytki (przypominające ciepło ludzkiego ciała).

Sama obecność czarnego punktu w pustym tunelu nie skłaniała komarów do lotu w jego stronę, jednak w obecności dwutlenku węgla podążały w stronę odróżniającego się od otoczenia obiektu. Dzięki połączeniu bodźców węchowych ze wzrokowymi owady nie tracą czasu na badanie fałszywych celów w rodzaju skał czy roślin.

Strategia komarów wygląda zatem następująco: z odległości 10 do 50 metrów wykrywają interesujący obiekt węchem, zwracając uwagę zwłaszcza na poziom dwutlenku węgla, gdy już wyczują coś interesującego, podążają ku obiektom, które są ciekawe wizualnie (odległość 5 do 15 metrów), a jeśli już są blisko (około metra), kierują się ciepłem. Sprawnie odnajdują twarz, kark, ramię czy inną odsłoniętą część ciała. Ich metoda jest wysoce niezawodna, dlatego trudno uniknąć ukąszenia. Van Breugel żartobliwie doradza zabranie z sobą innej osoby, ubranej w koszulę z kontrastowym wzorem, która bardziej rzuca się w oczy.

(PAP)/ pmw/ krf/

Obraz
© (fot. WP Infografika)

Wybrane dla Ciebie

Gordon Ramsay dodaje to do jajecznicy. Jest pyszna i kremowa
Gordon Ramsay dodaje to do jajecznicy. Jest pyszna i kremowa
Zdradza kulisy programu. Powiedziała wprost o zarobkach
Zdradza kulisy programu. Powiedziała wprost o zarobkach
Nie wyobrażał sobie życia bez ukochanej żony. Zmarł miesiąc po niej
Nie wyobrażał sobie życia bez ukochanej żony. Zmarł miesiąc po niej
Znajdziesz w każdej aptece. Ta maść działa cuda na pajączki
Znajdziesz w każdej aptece. Ta maść działa cuda na pajączki
Wzięła ślub w tajemnicy. Jej mąż jest znanym aktorem
Wzięła ślub w tajemnicy. Jej mąż jest znanym aktorem
Tyle snu potrzebujesz. Jeśli śpisz mniej, zwiększasz ryzyko zgonu
Tyle snu potrzebujesz. Jeśli śpisz mniej, zwiększasz ryzyko zgonu
Pokazała ciążowy brzuszek. Takiego zdjęcia fani się nie spodziewali
Pokazała ciążowy brzuszek. Takiego zdjęcia fani się nie spodziewali
Wiosną zaleje ulice. Ażurowa mini to strzał w dziesiątkę
Wiosną zaleje ulice. Ażurowa mini to strzał w dziesiątkę
Masz taki PIN do karty? Zmień go czym prędzej
Masz taki PIN do karty? Zmień go czym prędzej
Zrobiła zakupy obcemu mężczyźnie. Takiej zapłaty się nie spodziewała
Zrobiła zakupy obcemu mężczyźnie. Takiej zapłaty się nie spodziewała
Kwitnie do późnej jesieni i obłędnie pachnie. Ostatni dzwonek, aby go zasadzić
Kwitnie do późnej jesieni i obłędnie pachnie. Ostatni dzwonek, aby go zasadzić
Wskoczyła w jeansy "baggy". Obcisłe spodnie to już przeżytek
Wskoczyła w jeansy "baggy". Obcisłe spodnie to już przeżytek